Dodge używał wehikułu czasu? | Wideo

Przy projektowaniu jednego ze swoich ostatnich modeli inżynierowie Dodge'a korzystali z wehikułu czasu. Tak przynajmniej przekonują w najnowszej reklamie Darta

Dodge naładuje Twoją komórkę. Bez kabla!

W nowym klipie Dodge - trochę nieostrożnie - zdradza kulisy pracy swoich inżynierów. Z filmu możemy dowiedzieć się, skąd firma czerpie nowoczesne technologie użyte w modelu Dart. Okazuje się, że recepta jest prosta. Wystarczy zbudować samochód, potem wehikuł czasu, ściągnąć do naszych czasów inżyniera z roku 3000, poprosić go o zbudowanie wybranego modułu, odesłać do domu i zniszczyć wehikuł czasu. Proste? Banalne. Wszystko rozumiemy, ale... po co niszczyć wehikuł czasu?!

A tak całkiem serio, w nowej reklamie producent chwali się swoimi ciekłokrystalicznymi zegarami. Czy to taka super technologia? Cóż, w tym segmencie rzeczywiście nie jest to chleb powszedni. Dla przypomnienia, Dart to pierwszy w historii samochód grupy Chrysler bazujący na platformie koncernu Fiata. A żeby być bardziej precyzyjnym, na nieco zmodyfikowanej płycie podłogowej Alfa Romeo Giulietty. Kompakt produkowany jest w Stanach Zjednoczonych.

Ile kosztuje w Polsce używany Dodge Viper?

Czy Dart trafi do Europy? Możliwe. Fiat przygotował już przecież bliźniaka - Viaggio. Od niedawna, auto jest sprzedawane w Chinach. Wieść niesie, że - z powodu małej popularności kompaktowych sedanów - firma pracuje nad pięciodrzwiową wersją modelu, która to miałaby na Starym Kontynencie zastąpić kiepsko sprzedającego się Bravo.

Zobacz wideo

ZOBACZ TAKŻE:

Dodge Challenger Rallye Redline

Dodge Dart z metką SRT4

Dodge Viper - żmija powraca

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.