Diler Fiata za "dziękujemy ci, zas**** Polsko" trafi na 3 lata za kratki?

"Wyp******** nas Urząd Skarbowy W-wa Targówek na kwotę 1,9 mln zł. Dziękujemy ci, zas**** Polsko" - banner z taką treścią kilka tygodni temu wywieszono na jednym z salonów Fiata. Dziś prokuratura chce oskarżyć odpowiedzialną za to firmę Car Management o znieważenie narodu i państwa polskiego. Grożą za to 3 lata więzienia
Może pan napisać, że mam w dup** to wyimaginowane stalinowskie śledztwo - powiedział w rozmowie z Pulsem Biznesu Zbigniew Stonoga, współwłaściciel Car Management. - Wpadła do nas policja w poszukiwaniu banneru. Nie znalazła. Później sami zanieśliśmy go na komisariat. Na razie śledztwo jest w toku. Nikomu nie postawiono zarzutów - dodaje.

Ten Fiat jest naprawdę ładny. Nowe zdjęcia Viaggio

Tymczasem fiskus zdążył już wydać niekorzystny dla CM wyrok. Stonoga zaznaczył, że celem firmy nie było znieważenie ani narodu, ani państwa. To był krzyk rozpaczy, który miał nagłośnić ich sprawę i zwrócić uwagę mediów na przepisy obowiązujące w naszym kraju.

CM nie mógł doczekać się zwrotu 1,9 mln zł podatku. Urząd zaczął podejrzewać, że właściciel salonu Fiata chce go wyłudzić i pieniędzy nie wypłacił. Na dodatek wywieszenie banneru rozwścieczyło Fiat Auto Poland, które nakazało go usunąć.

Początkiem problemów z Urzędem Skarbowym był zakup przez Car Management nieruchomości po innym dilerze Fiata, któremu skończyła się umowa dilerska. CM zapłacił za transakcję 8,5 mln zł. Poprzedni właściciel nieruchomości wystawił fakturę z 23 proc. VAT. Nabywca podatek zapłacił. Fiskus nie zamierza go jednak oddać, co jest powodem sporu.

Źródło: Puls Biznesu

ZOBACZ TAKŻE:

Ten model Abartha może być kiedyś klasykiem, a można go mieć za 50 tys. zł

Kup Fiata i tankuj o połowę taniej

Fiat 500 jako crossover? Tak, i to już niedługo

Więcej o:
Copyright © Agora SA