Paliwo do Fiata za pół ceny

Włoski oddział Fiata cierpi na spadki sprzedaży, dlatego znalazł interesujący sposób przyciągnięcia klientów do swoich salonów. Przy zakupie nowego auta włoskiej marki otrzymamy talon obniżający cenę paliwa do 1 euro/litr

Lubią polskie produkcje. Co jeszcze kupują Grecy?

Polacy tę wieść powinni potraktować jako ciekawostkę, bo talon otrzymają wyłącznie klienci włoskich salonów Fiata. Rabaty będą obowiązywały przez trzy lata na wszystkich (4200) stacjach należących do sieci Instytutu Państwowego IP we Włoszech. Zainteresowani muszą się spieszyć, bo karty rabatowe będą rozdawane tylko w czerwcu i lipcu. Jest jednak mały haczyk.

Do każdego nowego Fiata w czerwcu i lipcu będzie dodawana karta, która upoważni kierowcę do zakupu benzyny lub oleju napędowego za 1 euro za litr (średnia cena benzyny we Włoszech to 1,80 euro). Liczba objętych rabatem litrów paliwa jest jednak ograniczona i zależy od wielkości samochodu. W przypadku Freemonta promocja dotyczy 4500 l paliwa. W przypadku Pandy 1200 l. Karty są ważne przez trzy lata od chwili zakupu samochodu. Przyjrzyjmy się bliżej najmniejszemu członkowi rodziny Fiata.

Jeśli w ciągu trzech lat uda nam się zatankować 1200 litrów paliwa (raczej nie powinno to stanowić problemu), zaoszczędzimy na nich 960 euro, czyli nieco ponad 4200 zł. Mniej więcej o taką kwotę niedawno Fiat obniżył polskie ceny nowej Pandy. Czy polscy klienci mają zatem czego zazdrościć Włochom?

Dość oryginalny sposób wabienia klientów może przynieść pożądany rezultat. Wszystko z powodu kryzysu we Włoszech, który znacząco odbija się na branży motoryzacyjnej. Włoski rynek systematycznie się kurczy. Włoskie Ministerstwo Transportu podało, że w maju sprzedaż nowych samochodów spadła o 14 proc. Sprzedaż Fiata zmalała o 11,2 proc, ale jego udział w rynku stoi wciąż na wysokim poziomie i paradoksalnie rośnie (z 30,51 rok temu do 31,58 proc. w maju).

ZOBACZ TAKŻE:

Używane Fiaty w dobrych cenach. Sprawdź

Fiat Viaggio w całej okazałości

Będzie wspólny roadster Fiata i Mazdy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.