Porsche Cayenne od Project Kahn - na pokaz

Porsche Cayenne po chińsku

Nic. Zawieszenie też bez zmian. Układ kierowniczy? Standardowy. W skrócie: pakiet Project Kahn do Porsche Cayenne obejmuje wyłącznie zmiany wizualne. Szkoda, choć właściciele niemieckiego SUV-a i tak nie mają na co narzekać - mają do dyspozycji przynajmniej 245 KM (Cayenne Diesel). Posiadacze Cayenne Turbo osiągają pierwszą setkę w zaledwie 4,7 sekundy, więc powodów do płaczu też nie mają. Przejdźmy zatem do tego, co nowego pakiet Project Kahn wprowadza.

Brytyjczycy poszerzyli nadkola i wkomponowali w nie koła z felgami o rozmiarze 22 cali. Za nimi znalazły się zaciski hamulcowe, które polakierowano na czerwono. W przednim zderzaku znalazły się dodatkowe diody LED. W tylnej części nadwozia odnajdziemy nowe końcówki wydechu (oczywiście chromowane) oraz dziwacznie wyglądający spoiler. Całość wygląda drapieżnie, choć wspomniany spoiler nadaje "brytyjskiemu Cayennowi" nieco komicznego wyrazu.

Luksusowe wnętrze przeszło sportową kurację. Fotele pokryte czarną, pikowaną skórą obszywa czerwona nić. Czerwonych jest też kilka innych elementów kabiny, wśród których na pierwszy plan wychodzi jeden z pięciu zegarów.

Ceny pakietu stylistycznego Project Kahn są na razie nieznane.

Piotr Kozłowski

ZOBACZ TAKŻE:

Porsche Cayenne Coupe

Porsche bije rekord dzięki Cayenne

Porsche Cayenne - ogłoszenia