Mercedes Vito dla szejka

Bułgarski tuner zmienił zwykłe Vito w salonkę, której przepych mógłby oczarować najmożniejszych tego świata

Kabina Mercedesa przypomina bardziej wnętrze prywatnego samolotu, niż popularnego "busa". W przedziale pasażerskim znaleźć można cztery lotnicze fotele, obszyte najlepszej jakości, cielęcą skórą i posiadające szeroki zakres regulacji (elektrycznej, oczywiście). Jest też elegancki stolik wykonany z mahoniu oraz gustowne, sufitowe oświetlenie. Nie mogło też oczywiście zabraknąć wysokiej jakości systemu audio, telewizora (19 cali) oraz barku na trunki z najwyższej półki. W gorące dni przyda się też mała lodówka. Jednym słowem, są tu wszystkie wygody, jakich możemy potrzebować podczas długiej wyprawy. Jeśli rzeczywiście potrzebujemy takiego przepychu, oczywiście.

W luksusach podróżują nie tylko pasażerowie tylnego "przedziału". Powodów do narzekań nie powinien mieć także kierowca. Elementy deski rozdzielczej obszyto w alkantarze i skórze, są wygodne fotele z podłokietnikami i ozdobne wstawki z drewna. Ile to wszystko kosztuje? Tuner nie zdradził na razie ceny. A szkoda, bo bardzo jesteśmy ciekawi, ile kosztuje przemiana Vito w taką salonkę.

Zapraszamy do galerii Mercedesa Vito od Vilnera.

Bartosz Sińczuk

ZOBACZ TAKŻE:

Nowy Mercedes SL - oficjalna galeria

Mercedes Viano Marco Polo | Pierwsza jazda

Mercedes Viano - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.