Przyspieszenie było zawsze mocną stroną Nissana GT-R. Nowa odmiana sportowego auta wciska w fotel jeszcze lepiej. Nissan chwali się, że pod tym względem auto może bez kompleksów stanąć w szranki z najpotężniejszymi sportowymi autami świata. Wygląda na to, że nie są to czcze przechwałki. W sieci pojawił się właśnie film, w którym kilku szczęśliwców z Japonii sprawdza potencjał odświeżonej Godzilli. Ile zajmuje jej sprint do setki? 2,84 sekundy. Dla nas, rewelacja!
Nowy GT-R oficjalnie zadebiutuje podczas salonu samochodowego w Tokio (start 3 grudnia). Od obecnie sprzedawanego modelu jest lżejszy i mocniejszy. Zamiast 530 KM, z podwójnie turbodoładowanej V6-ki inżynierowie wycisnęli 550 KM (przy 6400 obr./min.), jednocześnie podnosząc maksymalny moment obrotowy z 612 do 632 Nm (w zakresie 3200 - 5800 obr./min.). Dopieszczono również pakiet aerodynamiczny, który przy lepszym współczynniku oporu powietrza generować ma lepszą siłę docisku. Więcej na temat auta znajdziecie w Nissan GT-R - jeszcze szybszy .
A teraz zapraszamy na film ze wspomnianych prób.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Nissan GT-R w specyfikacji GT3