Od ostatniego zwycięstwa Subaru (Rajd Wielkiej Brytanii 2005) minęło już 25 miesięcy. Nie ma się czym chwalić. To najdłuższy okres bez sukcesów od pojawienia się marki w mistrzostwach świata w 1993 roku.
Remedium ma być nowy samochód, Subaru Impreza WRC S14. W tym tygodniu po raz od pierwszy za jego sterami zasiedli etatowi kierowcy, Petter Solberg i Chris Atkinson. Od początku roku samochód testował tylko Markko Martin.
Ekipa testowa znajduje się na Sardynii, gdzie za 2 tygodnie odbędzie się szósta runda mistrzostw. Od środy, przez dwa dni jeździł Petter Solberg, który przyleciał prosto z Jordanii, a w piątek na kolejne dwa dni zmienił go Atkinson.
Poza potwierdzeniem informacji o odbyciu się czterodniowych testów hatchbacka, Subaru World Rally Team milczy na temat bliższych szczegółów.
"Tak, Petter i Chris zaliczają w tym tygodniu pierwsze jazdy nowym samochodem" potwierdził dyrektor zarządzający, Richard Taylor. "Jesteśmy nadal w trakcie prac rozwojowych, dlatego wolałbym na razie nie zdradzać żadnych szczegółów.
"Od początku planowaliśmy, aby Petter i Chris jak najszybciej przyłączyli się do prac rozwojowych. Już wcześniej mieli zaplanowane jazdy w ten weekend. Jeszcze nie podjęliśmy, kiedy samochód zadebiutuje w mistrzostwach świata".
Ostatni rajd zakończył się dla Subaru trzecim z rzędu podium, ponownie wywalczonym przez Chrisa Atkinsona. Petter Solberg, choć także notuje dobre czasy, częściej ma problemy techniczne i nie dowozi dobrych wyników do mety.
"W porządku, zajęliśmy trzecie miejsce, to świetny wynik, ale z drugiej strony, nie do końca wiem jak to się stało. Straciliśmy pięć minuty do zwycięzcy. Czeka nas jeszcze mnóstwo pracy" - zauważył Atkinson.