Salon Tokio 2015 | Nissan IDS | Dwa wnętrza
Nissan Patrol NISMO | 433 KM w terenówce
Zdecydowanie najciekawszym aspektem konceptu IDS jest fakt, że auto ma tak naprawdę dwa wnętrza. Jeżeli korzystamy z Nissana jak z klasycznego samochodu - czyli sami trzymamy kierownicę i kierujemy autem - to wnętrze nie odbiega od tego, co znamy z dzisiejszych samochodów (pomijamy nowoczesny projekt). Jednak gdy każemy IDS-owi przejść w tryb autonomicznej jazdy, kierownica schowa się, deska rozdzielcza przemieni się w jeden wielki ekran, a wnętrze auta stanie się wygodnym salonem.
Używany Nissan Qashqai - sprawdź ogłoszenia
Cztery fotele są obrotowe i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wszyscy rozmówcy byli skierowani twarzami do siebie. System multimedialny można obsługiwać za pomocą dotyku, gestów i poleceń głosowych. Jak widzimy na zdjęciach, Nissan IDS jest silnie zintegrowany z Internetem i portalami społecznościowymi.
Nissan zarzeka się, że system autonomicznej jazdy w IDS-ie (Piloted Mode) jest wyjątkowy. Nie dość, że samodzielnie zawiezie kierowcę z punktu A do punktu B, to może odzwierciedlać jego styl jazdy. Kiedy zdecydujemy się na wyłączenie autopilota, nie wszystkie systemy się dezaktywują - Nissan w dalszym ciągu będzie monitorował otoczenie i w razie zagrożenia włączy hamulce albo ostrzeże nas o opuszczaniu pasa czy samochodzie, którego nie widzimy.
Kolejna ciekawostka to świecące, LED-owe listwy na nadwoziu. Wbrew pozorom nie pełnią tylko roli ozdobników. Ich głównym zadaniem jest komunikowanie się z otoczeniem konceptu. Przykładowo, Nissan IDS rozbłyśnie na czerwono, kiedy system zauważy pieszego i rowerzystę. Ma to być wiadomość, że autonomiczne auto jest świadome, że nie jest na drodze samo. Z kolei z przodu auta umieszczono wyświetlacz, na którym można wysyłać krótkie informacje. Japończycy za przykład podali sytuację, kiedy zatrzymujemy się przed zebrą, żeby pozwolić przejść pieszemu - IDS wyświetli wtedy stosowny komunikat, a pieszy będzie mógł wejść na przejście bez zastanawiania się "zatrzyma się/ nie zatrzyma się".
Jeżeli chodzi o napęd, to Nissan nie zdradził żadnych szczegółów. Wiemy tylko, że Nissan IDS to samochód w pełni elektryczny - w końcu napisy na nadwoziu "Zero Emission" do czegoś zobowiązują. Ze względu na opływowe kształty i doświadczenie Japończyków w produkcji elektryków, możemy się spodziewać, że zasięg "samochodu przyszłości" będzie więcej niż zadowalający.
ZOBACZ TAKŻE:
NISSAN JUKE NISMO RS | PUSTYNNA BESTIA
-
Chciał spalić gumę Mercedesem-AMG, ale nie wiedział, że musi wyłączyć trakcję. Samochód doszczętnie spłonął [WIDEO]
-
Nowa Skoda Fabia przyłapana bez kamuflażu. Wkrótce oficjalna premiera
-
Nie będzie zakazu wyprzedzania się ciężarówek. Ministerstwo: nie wydaje się uzasadniony
-
Test nowej Toyoty w bojowych warunkach. Górale jej nie oszczędzają. "Samej farby jest pół tony"
-
Volvo XC60, czyli lider w swoim segmencie. Co oferuje ten szwedzki SUV?
- Opinie Moto.pl: Hyundai Tucson - samochód, który nie ma żadnych wad
- Suzuki Jimny wraca do sprzedaży jako ciężarówka. Zmiana homologacji sposobem na przetrwanie
- Hyundai wprowadza kolejnego crossovera. Bayon będzie mniejszy od Kony
- Odcinkowy pomiar prędkości na A1. 1300 mandatów w jeden dzień, a to dopiero początek
- Tragiczny finał kuligu na foliowych workach pod Elblągiem. Piętnastolatka nie przeżyła
Forum
- opony dzisiaj (13)
- Po zakaz wyprzedzania przed i na przejsciu ? (21)
- Monitorowanie lokalizacji pojazdu elektr. (27)
- OT mamy pierwszego NOPa (80)
- Jechałem nowyn Sandero pytajcie :) (39)
- OT - zadania dla Bidena (85)
- Miernota komputerowa pyta specjalistow (43)
- Przekroczyłem 24 pkt., egzamin praktyczny zdany (60)
- Pieszy "KRÓLEM" i nie tylko... Już od czerwca 2021 (61)
- OT - Wentylacja mechaniczna z rekuperacją - warto? (37)