Volvo 244 | Samochód marzeń

Mercedes W123 dostarczył nam nie lada emocji. Po rozbiórce okazało się, że jest zbyt skorodowany i jego odbudowa będzie niemożliwa. W miejsce Mercedesa udało się jednak kupić innego klasyka

Do tej pory w "Samochód marzeń - kup i zrób": BMW E30 Citroen BX GTI Toyota Corolla e90 Jeep Cherokee Rover Mini Cooper FSO Polonez Opel Corsa A Mitsubishi Lancer EVO VI Toyota MR2 Volkswagen T3 Mercedes W123

Z Mercedesa, trochę z przymusu, nasza bohaterka musiała przesiąść się w Volvo. Auto w bardzo dobrym stanie udało znaleźć się w Polsce. Kosztowało 9,5 tys. zł. Co ważne, wymagało jedynie kilku drobnych napraw.

Volvo 244 DL z dwulitrowym silnikiem benzynowym o mocy 97 KM ma "na karku" 33 lata i oryginalny przebieg niecałe 150 tys. kilometrów. Jego doskonały stan wzbudził podziw. Jasne było, że poprzedni właściciele bardzo o niego dbali i używali na "od święta". Zanim na dobre trafił w ręce właścicielki, Adam Klimek z Motoricus.com przeprowadził rzetelny przegląd w efekcie którego okazało się, że kilka elementów należy wymienić na nowe. Najważniejsza była wymiana pasków klinowych, paska rozrządu oraz rolki napinacza. Zamontowano także nowe świece i przewody zapłonowe, filtry powietrza, oleju oraz paliwa. Na koniec układ chłodzenia zalany został bezkrzemianowym płynem, a karoseria dokładnie wypolerowana.

Właścicielka, wierna od siedmiu lat wyłącznie niemieckiej marce z gwiazdą na masce, przyjęła piękny pojazd ze szwedzkim rodowodem z zachwytem. Zamiana, pomimo że nieplanowana okazała, się strzałem w dziesiątkę. Volvo z pewnością będzie dzielnie służyło jeszcze przez wiele lat, wywołując szczerą zazdrość wśród innych kierowców i pasjonatów motoryzacji.

Koszty Płyn chłodniczy bezkrzemianowy 47 zł Świece zapłonowe 60 zł Filtr oleju 35 zł Paski klinowe 70 zł Filtr paliwa 70 zł Pasek rozrządu 75 zł Rolka paska napinacza 140 zł Filtr powietrza 45 zł Przewody zapłonowe 75 zł Razem 617 zł

Druga seria programu Samochód marzeń - kup i zrób dobiegła końca. Przez dwanaście odcinków mogliśmy oglądać trudne a czasami wydawałoby się niemożliwe rekonstrukcje wielu kultowych pojazdów. Efekt końcowy zawsze wzbudzał jednak radość i uśmiech na twarzach ich właścicieli. Chętnych zgłaszających swoje pojazdy do programu liczono w tysiącach, czemu trudno się dziwić, bo to niecodzienna szansa na przywrócenie ukochanym samochodom dawnego blasku i świetności.

Patron medialny:

Źródło: Motoricus.com

Więcej o:
Copyright © Agora SA