Koniec z pułapką podwójnej polisy OC

Zapominalscy kierowcy nie będą musieli płacić podwójnie za OC - raz za starą polisę, z której w porę nie zrezygnowali, i drugi raz za nową. Nowe przepisy wchodzą w życie 11 lutego

Obowiązkowe ubezpieczenie OC musi wykupić każdy kierowca. Często się zdarza, że kupując nowe ubezpieczenie, zapominamy o wypowiedzeniu poprzedniej umowy. Problem dotyczy przede wszystkim kierowców, którzy kupili używany samochód i zapomnieli wypowiedzieć umowę OC podpisaną przez poprzedniego właściciela.

Ale nie tylko. Często się zdarza, że kupujemy nową polisę, wybierając ofertę w atrakcyjniejszej cenie. A wypowiedzenie starej dociera do ubezpieczyciela za późno. Stara polisa odnawia się automatycznie na kolejny rok, a my w efekcie płacimy dwa razy za to samo. Bo niepotrzebnej polisy nie można wypowiedzieć.

Gdzie najtańsze OC?

Tak właśnie było z panem Piotrem, który kupił używane auto od znajomej. Samochód był ubezpieczony w PZU. Pan Piotr jednak zawsze ubezpieczał swoje auta w Warcie. Tak samo zrobił i teraz. Wiedział, że zakupione wraz z samochodem OC musi wypowiedzieć w ciągu 30 dni. W innym wypadku polisa przedłuża się automatycznie na kolejny rok, a ubezpieczyciel domaga się zapłaty składki.

I to właśnie spotkało pana Piotra, który wysłał do PZU wypowiedzenie umowy listem poleconym, ale dopiero 25. dnia po zakupie. Jak się okazało, list z rezygnacją doszedł do ubezpieczyciela za późno, już po upływie 30 dni od daty zakupu auta, i pan Piotr musiał płacić zarówno za polisę w Warcie, jak i za polisę w PZU. Bo przy wypowiadaniu umowy liczyła się data otrzymania przez PZU wypowiedzenia, a nie data wysłania listu.

Dzięki nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych ten problem zniknie. Kierowcy, którzy kupią polisę, nie będą musieli płacić podwójnie za OC - raz za starą polisę, z której w porę nie zrezygnowali, i drugi raz za nową. Będą mogli w każdym momencie zrezygnować z zawartej umowy, a zwrot pieniędzy dostaną za każdy niewykorzystany dzień ubezpieczenia. Zmiany wejdą w życie 11 lutego.

Uwaga! Nowe zasady dotyczyć będą tylko tych kierowców, którzy kupili ubezpieczenie po tej dacie.

Co dokładnie się zmieni?

Kiedy ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie na kolejny rok? Po pierwsze, kiedy kupimy używane auto. Nowy właściciel samochodu (niezależnie od tego, czy je kupił, czy odziedziczył) musi zadbać o zakup w odpowiednim czasie kolejnej polisy OC, bo z mocy prawa nie dojdzie do przedłużenia poprzedniej umowy.

Uwaga! Klientów, którzy kupili używany samochód przed 11 lutego, ciągle będą obowiązywać stare zasady. Czyli nowy właściciel - jeżeli będzie chciał zmienić ubezpieczyciela, jednocześnie nie wpadając w pułapkę podwójnego OC - powinien dostarczyć wypowiedzenie umowy OC przed upływem 30 dni od daty zakupu auta.

Taka umowa ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie jeszcze w trakcie jej obowiązywania. W takim przypadku umowa ulega rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia.

Ta sama zasada obowiązuje przy dziedziczeniu samochodu, czyli jeśli właściciel auta umrze, to spadkobiercy, dziedzicząc auto, powinni pamiętać, że polisa OC nie przedłuży się automatycznie.

Nawet jeśli zdąży wysłać rezygnację przed upływem miesiąca od zakupu, powinien pamiętać, że ubezpieczenie będzie działało jeszcze przez ten miesiąc. Jeśli nie zrezygnuje z polisy, to przedłuży się ona automatycznie na następny rok i nie będzie mógł z niej zrezygnować.

Trzeba pamiętać, że nowa polisa może mieć zupełnie inną cenę niż ta, którą miał sprzedawca auta. Powód? Będzie ona wyliczona indywidualnie dla nowego właściciela. Agent weźmie pod uwagę liczbę wypadków, jakie spowodował, miejsce zamieszkania (zwykle im większe miasto, tym droższe ubezpieczenie), wiek czy płeć. Nie sugerujmy się więc ceną, jaką płacił za ubezpieczenie poprzedni właściciel.

O swoich obowiązkach musi pamiętać też sprzedawca. Co powinien zrobić? Poinformować ubezpieczyciela o sprzedaży auta. Dla umów zawartych przed 11 lutego ma na to 30 dni. Nowelizacja ustawy skraca ten czas do dwóch tygodni. Co się stanie, jeżeli zakład ubezpieczeń nie zostanie poinformowany o zmianie właściciela? Do czasu zgłoszenia firmie sprzedaży auta stary właściciel jest tak samo odpowiedzialny za zapłatę za polisę.

Uwaga! Jeżeli nowy właściciel samochodu - który kupił auto po 10 lutego, lub taki, którego obowiązują jeszcze stare zasady, wypowiedział istniejące OC - zapomni o zakupie nowej polisy, to grozi mu kara za brak OC. Od stycznia mandat za brak polisy został podniesiony.

Właściciel samochodu osobowego zapłaci ponad tysiąc złotych więcej. Kara za brak OC przez ponad dwa tygodnie będzie wynosiła 3000 zł - dotychczas było to 1980 zł. W przypadku samochodów ciężarowych i autobusów kara będzie wynosić 4500 zł, a w przypadku pozostałych pojazdów - 500 zł.

Dodatkowo, jeśli kierowca, który nie posiada ważnej polisy OC, spowoduje wypadek, to odszkodowanie będzie musiał pokryć z własnej kieszeni. W praktyce odszkodowania wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który później będzie chciał odzyskać pieniądze u nieubezpieczonego sprawcy wypadku.

Koniec OC, kiedy chcesz

Ubezpieczenia OC, które kierowcy kupili przed 11 lutego, nie przedłużają się na kolejny rok tylko w trzech przypadkach: ¨ klient nie zapłacił zakładowi ubezpieczeń składki za poprzednią polisę; ¨ cofnięto zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej; ¨ ogłoszono upadłość zakładu ubezpieczeń.

Ubezpieczeniowe obowiązki

We wszystkich innych przypadkach ubezpieczenie przedłuża się automatycznie, chyba że klient dostarczył wypowiedzenie. Rezygnację można wysłać albo listem poleconym (uwaga: ubezpieczyciel musi otrzymać list najpóźniej na jeden dzień przed końcem umowy, nie liczy się data stempla pocztowego) lub złożyć osobiście w zakładzie ubezpieczeń.

Od 11 lutego to się zmieni. Z ubezpieczenia OC będziesz mógł zrezygnować w każdym momencie trwania umowy. Nie tylko listem poleconym czy podczas osobistej wizyty w oddziale, ale również przez dowolnego agenta - niekoniecznie tego, z którym podpisywałeś umowę. Istotne jest to, że zmiana przepisów dotyczy umów ubezpieczenia zawartych od 11 lutego.

Warunek: kierowca jednocześnie jest ubezpieczony w dwóch lub więcej zakładach ubezpieczeń. Uwaga! Klient może zrezygnować tylko z tych ubezpieczeń, które zostały automatycznie przedłużone przez zakłady ubezpieczeń.

Poza rezygnacją z automatycznie przedłużanych polis możemy odstąpić od umowy zawartej przez telefon lub internet w ciągu 30 dni. Nie musimy podawać przyczyny. Jednak za okres od dnia rozpoczęcia ubezpieczenia do dnia wypowiedzenia mamy obowiązek opłacić składkę ubezpieczeniową.

14 dni na informację

Najpóźniej dwa tygodnie przed przedłużeniem ubezpieczenia OC na następny rok ubezpieczyciel musi wysłać klientowi szczegółowe informacje dotyczące nowej polisy. Co dostanie w liście od zakładu ubezpieczeń? Przede wszystkim cenę ubezpieczenia na kolejny rok.

Poza tym ubezpieczyciel ostrzeże cię, że cena może ulec zmianie, jeżeli po wysłaniu informacji przez zakład ubezpieczeń wyjdą na jaw okoliczności mające wpływ na wysokość składki. Chodzi o to, że jeżeli skłamałeś, ile w rzeczywistości spowodowałeś stłuczek, a ubezpieczyciel dowie się o tym, że zaniżyłeś liczbę wypadków, to ma prawo podwyższyć składkę, jaką płacisz za ubezpieczenie OC.

Jak ubezpieczyciel to może sprawdzić? Ubezpieczyciele mogą kontrolować liczbę wypadków, w których uczestniczyło dane auto w bazie danych udostępnianej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Przez stronę internetową Funduszu w ciągu pierwszego półrocza ponad 180 tys. osób i firm, czyli o 70 proc. więcej niż przez ostatni rok, sprawdziło, czy i gdzie dane auto jest ubezpieczone.

Z listu dowiemy się również o konsekwencjach wypowiedzenia, jak i niewypowiedzenia polisy, która automatycznie przedłużyła się na kolejny rok. Dzięki tym informacjom będziesz wiedział, czy warto się zgodzić na przedłużenie ubezpieczenia, czy może jednak lepiej poszukać tańszej oferty.

Czasem warto się nad tym zastanowić, bo z badań prowadzonych przez ubezpieczycieli wynika, że co drugi kierowca mógłby zaoszczędzić, zmieniając firmę ubezpieczeniową. Jednak większość z nas jest wierna swojemu dotychczasowemu ubezpieczycielowi i znacznie chętniej przedłuży obowiązującą polisę na kolejny rok, niż zacznie szukać jakiejś alternatywy.

Wymienione obowiązki informacyjne ubezpieczyciela dotyczą tylko polis zakupionych od 11 lutego, czyli w rzeczywistości ubezpieczyciele będą wysyłali takie informacje dopiero za rok, kiedy będą się kończyć umowy ubezpieczenia zawarte od dnia wejścia w życie przepisów nowelizacji.

Opinie ekspertów

Rafał Karski, Liberty Direct

Problem tzw. podwójnego ubezpieczenia OC był skutkiem ubocznym regulacji prawnych, które w założeniu miały zapewnić ciągłość ochrony ubezpieczeniowej posiadaczowi pojazdu, tak aby w sytuacji zdarzenia drogowego, chociażby lekkiej stłuczki, od razu mogła rozpocząć się procedura likwidacji szkody. Z tego punktu widzenia automatyczne przedłużenie umowy ubezpieczenia OC jest praktyką jak najbardziej zasadną.

3 tys. kary za brak OC

Regulacja prawna tej kwestii z maja 2003 r. wprowadziła jednak dość zawiłe przepisy wypowiadania umowy, co skutkowało często brakiem dopełnienia formalności przez posiadaczy pojazdów, którzy decydowali się na usługi innego ubezpieczyciela, i w konsekwencji objęciem pojazdu ochroną dwóch zakładów ubezpieczeniowych. Najczęściej do takich przypadków dochodziło podczas transakcji sprzedaży, kiedy kupujący np. samochód osobowy miał 30 dni na wypowiedzenie "odziedziczonej" po poprzednim właścicielu umowy ubezpieczenia OC.

Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, która wejdzie w życie 11 lutego br., rozwiązuje dotychczasowe problemy wokół kwestii podwójnych ubezpieczeń OC. Przede wszystkim wprowadzona została możliwość wypowiedzenia automatycznie przedłużonej na kolejny rok polisy OC, o ile zawarta została umowa ubezpieczeniowa z inną firmą.

Ponadto ułatwiona została procedura samego wypowiedzenia. Do tej pory, by wypowiedzenie było skuteczne, należało je doręczyć do zakładu ubezpieczeniowego przed upływem terminu umowy. Według nowych zasad wypowiedzenie będzie ważne już w momencie jego nadania w placówce pocztowej; w przypadku skorzystania z usług prywatnego operatora datą decydującą będzie termin doręczenia pisma ubezpieczycielowi.

Co więcej, można również wypowiedzieć umowę za pośrednictwem faksu lub poczty elektronicznej, przy czym do wiadomości e-mailowej należy załączyć skan podpisanego formularza. Przepisy uległy zmianie również w kwestiach związanych ze sprzedażą samochodu. W takich sytuacjach umowa ubezpieczenia będzie trwała tylko do końca okresu, na który została zawarta przez zbywcę pojazdu. Oznacza to, że nie będzie automatycznie odnawiała się na kolejne 12 miesięcy. Można ją będzie wypowiedzieć w dowolnym momencie, a nie jak dotychczas jedynie przez 30 dni po zakupie.

Uważam, że nowe przepisy przyniosą wiele korzystnych zmian, jeżeli chodzi o zasady ubezpieczenia OC, zmniejszą problemy, z jakimi borykali się posiadacze pojazdów. To pozytywne zmiany, na których klienci mogą dużo zyskać.

Paweł Leszczyński, Link4

Usunięcie problemu podwójnego OC było jedną z głównych pobudek do uchwalenia nowelizacji ustawy o OC, stąd wśród najbardziej doniosłych zmian należy wskazać dodanie art. 28a, który reguluje możliwość wypowiedzenia umowy ubezpieczenia w sytuacji, gdy posiadacz samochodu ma w tym samym czasie zawartą drugą umowę ubezpieczenia OC w innym towarzystwie.

Mechanizm przyjęty przez nowelizację ustawy zakłada, że w sytuacji, gdy klient z różnych powodów nie wypowiedział umowy w dotychczasowym zakładzie ubezpieczeń i z mocy ustawy zawarła się kolejna umowa, a jednocześnie ten sam klient w innym zakładzie ubezpieczeń zawarł drugą umowę na ten sam samochód, to będzie mu przysługiwało prawo wypowiedzenia umowy automatycznie "przedłużonej".

Założenie jest takie, że wypowiedzeniu podlega tylko umowa "przedłużona", a nie ta, którą klient zawarł dobrowolnie. Umowę można będzie wypowiedzieć w każdym momencie jej trwania, z tym zastrzeżeniem, że za okres do złożenia wypowiedzenia trzeba będzie zapłacić składkę (czyli przez jakiś czas i tak będzie się objętym podwójnym ubezpieczeniem).

Poza art. 28a rozwiązaniu problemu podwójnego ubezpieczenia służy dodatkowo wiele mechanizmów, które wprowadza nowelizacja. Przede wszystkim należy wskazać, że zakład ubezpieczeń będzie miał obowiązek najpóźniej na 14 dni przed końcem umowy ubezpieczenia poinformować ubezpieczonego o wysokości składki na następny rok, o możliwości zmiany składki, gdyby wyszły na jaw nowe okoliczności, o możliwości złożenia wypowiedzenia, a także o skutkach jego złożenia (konieczność zawarcia nowej umowy) lub niezłożenia (zawarcie kolejnej umowy).

Ponadto wychodząc naprzeciw licznym skargom klientów, których wypowiedzenia nie docierały do ubezpieczyciela na czas mimo ich wysłania w terminie, wprowadzono zasadę, że wypowiedzenia wysłane za pośrednictwem Poczty Polskiej (operatora publicznego) będą uważane za skuteczne z datą ich nadania.

Na ubezpieczyciela został też nałożony obowiązek potwierdzenia zawarcia umowy w trybie art. 28 stosownym dokumentem ubezpieczenia (polisą) w terminie 14 dni od dnia zawarcia takiej umowy, co również ma pewien walor informacyjny dla klienta, że oto zawarł umowę ubezpieczenia (świadomie lub nie).

Zapominalscy kierowcy nie będą musieli płacić podwójnie za OC - raz za starą polisę, z której w porę nie zrezygnowali, i drugi raz za nową

Wydaje się również, że rozwiązaniu problemu podwójnego OC może się także przysłużyć wyłączenie stosowania art. 28 po sprzedaży samochodu. Dotychczas nabywcy często wpadali nieświadomie w pułapkę "odnowienia", nie wiedząc w ogóle, że razem z samochodem kupili polisę OC.

Bartosz Olszycki, Warta

Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK wprowadziła wiele korzystnych dla klientów rozwiązań. Jednym z nich jest kwestia podwójnego ubezpieczenia OC.

Dotychczas w sytuacji, gdy klient nie wypowiedział umowy ubezpieczenia OC u dotychczasowego ubezpieczyciela (a składka za tę umowę była opłacona w całości), z mocy ustawy automatycznie zawierała się następna umowa na kolejne 12 miesięcy bez możliwości jej wypowiedzenia (skrócenia okresu jej obowiązywania). Często oznaczało to dla klienta konieczność opłacenia rocznej składki za automatycznie wznowioną umowę, mimo że miał już ubezpieczenie zawarte u innego ubezpieczyciela.

Nowelizacja wprowadza  bardzo korzystny dla klienta zapis, który pozwala  uniknąć podwójnego ubezpieczenia poprzez możliwość wypowiedzenia w dowolnym momencie tej automatycznie odnowionej umowy. Oznacza to, że klient nadal musi powiadomić ubezpieczyciela najpóźniej na jeden dzień przed końcem umowy o wypowiedzeniu dotychczasowej polisy OC, ale w sytuacji, gdy tego nie zrobi i ubezpieczy się w innym zakładzie, może wypowiedzieć automatycznie wznowioną umowę w dowolnym momencie, dzięki czemu zapłaci za tę automatycznie wznowioną polisę tylko część składki odpowiadającą okresowi udzielanej ochrony.

Jednocześnie, aby zapewnić klientowi, że niezwłocznie dowie się o tym, że jego ostatnia umowa uległa automatycznemu wznowieniu u poprzedniego ubezpieczyciela, nowelizacja nakłada na ubezpieczycieli obowiązek wysyłania do klienta potwierdzeń umów zawartych (wznowionych) automatycznie z mocy ustawy w terminie 14 dni od rozpoczęcia okresu ubezpieczenia. W przypadku umów zawieranych przez sieć agencyjną, gdzie może występować pewne opóźnienie pomiędzy zawarciem umowy a zarejestrowaniem jej w bazie danych ubezpieczyciela, istnieje ryzyko, że klient otrzyma dwie polisy - jedną od swojego agenta, a drugą w ramach centralnego procesu automatycznych odnowień. Ten przypadek został jednak uregulowany w ustawie poprzez zapis mówiący, że ubezpieczycielowi w takim przypadku należy się składka tylko za jedną umowę.

Mariusz Kozłowski, Proama

Z możliwości rezygnacji z podwójnego ubezpieczenia zadowoleni są nie tylko klienci, bo nie muszą płacić podwójnie, ale również towarzystwa ubezpieczeniowe. Dotychczas - zgodnie z prawem - ubezpieczyciele nie mogli uznać wypowiedzeń dostarczonych pocztą po terminie, bo i tak byli zobowiązani do zapewnienia ochrony. W konsekwencji musieli ponosić przez rok ryzyko, a dodatkowo koszty windykacji oraz niepotrzebnej walki z klientem, który często spóźnił się tylko o jeden dzień. Jeśli posiadacz pojazdu nie wypowiedział umowy ubezpieczenia najpóźniej na jeden dzień przed upływem okresu, na który została ona zawarta,  ubezpieczyciel automatycznie przedłużał umowę na kolejny 12-miesięczny okres, bez możliwości jej anulowania. Konsekwencją zawarcia nowej umowy ubezpieczeniowej bez uprzedniego wypowiedzenia aktualnej było więc zobowiązanie klienta do zapłaty dwóch składek z tytułu każdej z zawartych umów ubezpieczenia OC.

>>>Aktualne informacje nt. ubezpieczeń znajdziesz w dziale "Ubezpieczenia"<<<

Klienci często się skarżyli, że powodem podwójnego OC była Poczta Polska. W związku z tym, że wiążąca była data otrzymania wypowiedzenia przez ubezpieczyciela, klienci, składając oświadczenia za pośrednictwem poczty, nie mieli pewności, czy przesyłka zostanie dostarczona na czas, a oświadczenie uznane przez ubezpieczyciela za złożone w terminie.

W celu ułatwienia terminowego wypowiadania umów ubezpieczenia w noweli ustawy przyjęto, że w przypadku nadania oświadczenia o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia obowiązkowego za pośrednictwem tradycyjnej poczty za chwilę jego złożenia będzie się uważać datę stempla pocztowego. Z tych samych pobudek wprowadzona zostaje jeszcze jedna zmiana, która pozwala na składanie zawiadomień oraz oświadczeń na ręce agenta reprezentującego dany zakład ubezpieczeń.

Zgodnie z nowymi regulacjami, jeżeli posiadacz pojazdu w tym samym czasie jest ubezpieczony w dwóch lub więcej zakładach ubezpieczeń, przy czym co najmniej jedna z umów ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta w drodze automatycznego przedłużenia, wówczas może ona zostać przez klienta wypowiedziana na piśmie w każdej chwili. Należy jednak pamiętać, że ubezpieczyciel ma prawo żądać zapłaty składki ubezpieczeniowej za okres, przez który ponosił odpowiedzialność, czyli do momentu wypowiedzenia umowy.

Powyższe zmiany nie tylko zminimalizują pojawianie się niechcianych umów ubezpieczenia - które są problematyczne również dla ubezpieczyciela ze względu na windykację składki, która szczególnie  w przypadku umów zawartych w trybie automatycznego wznowienia jest dość kłopotliwa - ale również wzmogą mobilność klientów.

Łukasz Błaszczak, Aviva

Jednym z najważniejszych celów nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która wchodzi w życie 11 lutego, jest poprawa sytuacji klienta w razie zaistnienia podwójnego ubezpieczenia OC oraz ograniczenie takich przypadków.

Rozwiązania przewidziane w ustawie w kontekście podwójnej ochrony OC dotyczą przede wszystkim dwóch sytuacji: - zawarcia przez klienta umowy u innego ubezpieczyciela, podczas gdy dotychczasowa umowa nie została wypowiedziana; - wygasania umowy OC z końcem okresu, na jaki została zawarta, jeśli dojdzie do przejścia praw i obowiązków z umowy ubezpieczenia na nowego posiadacza pojazdu po jego sprzedaży.

W pierwszej sytuacji nowe przepisy dają klientowi możliwość wypowiedzenia umowy ubezpieczenia wznowionej na mocy klauzuli prolongacyjnej (czyli umowy, która nie została przez klienta wypowiedziana), jeśli klient ubezpieczył swój pojazd w innym towarzystwie. Ubezpieczyciel ma jednak prawo pobrać składkę za okres, w którym ubezpieczał pojazd (od daty rozpoczęcia wznowionej umowy do daty jej wypowiedzenia). Prawo wypowiedzenia dotyczy zaś tylko umowy wznowionej z mocy ustawy. Nie będzie więc możliwości rezygnacji z nowej umowy, jeśli okaże się ona dla klienta mniej atrakcyjna, na przykład ze względu na cenę.

W drugiej sytuacji ustawodawca w sposób jednoznaczny wskazał, że umowa ubezpieczenia OC, co do której prawa przeszły na nowego posiadacza pojazdu, nie wznowi się po jej upływie z mocy prawa, jak to się działo dotychczas. Nowy posiadacz pojazdu będzie musiał więc się zatroszczyć, by odnowić ubezpieczenie po zakończeniu okresu umowy, którą dostał wraz z pojazdem. W przeciwnym razie nie będzie miał ochrony ubezpieczeniowej, przez co naraża się na konieczność poniesienia finansowych konsekwencji wyrządzonych szkód oraz zapłaty kary za brak OC, którą może nałożyć Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Od 2012 roku posiadacz pojazdu osobowego za brak ubezpieczenia OC przez maksymalnie 3 dni zapłaci 600 zł, za brak w okresie krótszym niż 14 dni - 1500 zł, a okres co najmniej 14 dni bez ważnej ochrony OC to kara 3 tys. zł.

Nowe regulacje zdejmują z klientów pewne dotychczasowe utrudnienia. Z drugiej jednak strony wymagają od posiadaczy samochodów większej świadomości podejmowanych decyzji dotyczących ubezpieczeń. W interesie kierowców jest więc zapoznanie się z najważniejszymi zmianami w prawie, a przede wszystkim - dbałość o ubezpieczenie swojego pojazdu.

red.

ZOBACZ TAKŻE:

Aktualne informacje nt. ubezpieczeń

Ubezpieczyciel Was sprawdzi

Samochody: ogłoszenia

Czy zdarzyło Ci się jeździć bez ważnego OC?
Więcej o:
Copyright © Agora SA