Rośnie liczba aut bez OC

Blisko o 20 procent wzrosła w ubiegłym roku liczba kierowców bez ważnego OC. Nie dość, że zapłacą karę, to w razie stłuczki z własnej kieszeni zapłacą odszkodowanie poszkodowanemu

fot. Franciszek Mazur/Agencja Gazetafot. Franciszek Mazur/Agencja Gazeta fot. Franciszek Mazur/Agencja Wyborcza.pl Koniec z pułapką podwójnej polisy

Jak obliczył Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny to średnio 9,4 tys. zł. Do tego doliczyć trzeba karę 3 tys. zł i mandat 50 zł. I oby stłuczka nie była wypadkiem, wtedy poszkodowany może na drodze sądowej żądać od sprawcy wypłaty za uszczerbek na zdrowiu.

Problem zdaniem UFG dotyczy posiadaczy samochodów starszych o mniejszej wartości. W pierwszym półroczu Fundusz ściągnął odszkodowania w wysokości 30 milionów złotych, czyli dwukrotnie więcej niż w ubiegłym dziesięcioleciu.

Tylko w pierwszym półroczu ubiegłego roku Fundusz wystąpił z roszczeniem o odszkodowanie za spowodowany wypadek do 1177 posiadaczy pojazdów. Każda z tych osób musi zwrócić UFG przeciętnie po 9,4 tysiąca złotych. To aż dwadzieścia razy więcej niż średnia składka za komunikacyjne OC w Polsce.

Juliusz Szalek

ZOBACZ TAKŻE:

3 tys. sł kary za brak OC

Połowa Polaków żyje w niewiedzy

Samochody osobowe - ogłoszenia Autotrader.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA