Ford T | Auto dekady

Lata 1911 - 1920 zdominowane były przez Forda. Ekscentryczny konstruktor wizjoner skonstruował samochód, ale jego głowę zaprzątała myśl, jak sprawić by automobil dostępny był dla wszystkich. To Henry Ford wymyślił linię produkcyjną. Jego Model T zrewolucjonizował zmotoryzował świat

Największym zmartwieniem początków motoryzacji nie był sam samochód, ale sposób jego produkcji. To Henry Ford wzbogacił świat o proces produkcji masowej. Model T, bo to on jest pierwszym seryjnie produkowanym autem, wyjeżdżał z fabryk od 1910 do 1927 roku. W szczytowym momencie produkcji każdy kolejny egzemplarz rodził się co 93 minuty - tak było w kilkunastu fabrykach tego auta na świecie. Robotnicy stali przy taśmie montażowej i odpowiedzialni byli za konkretną czynność, np. montaż silnika.

Przez bramy zakładów co trzy minuty wyjeżdżał pachnący nowością egzemplarz i każdy był takiej samej jakości a co najważniejsze tańszy od poprzedniego. Pierwsze modele kosztowały, w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, około 20 tys. dolarów - ponad dwa razy mniej niż konkurenci. Potem cena spadała, spadała i spadała, aż wreszcie spadła do poziomu nieco ponad 3 tys. dzisiejszych dolarów.

Wszystko przez masowość całego procesu, doskonałe zorganizowanie prac w fabryce oraz idealną współpracę kooperantów. Warto dodać, że wszechobecność Forda T była oszałamiająca - w 1914 roku co drugie auto na rynku to dziecko Henry'ego. Ba, ten sukces to w żadnym stopniu zasługa marketingu i reklamy. Auto samo w sobie było tak popularne, że w latach 1917 - 1923 Ford nie wydawał ani centa na jego reklamę! Dzisiaj to sytuacja niewyobrażalna. Ostatecznie powstało 15 milionów egzemplarzy Modelu T, który jednogłośnie uznawany jest za najbardziej wpływowy samochód XX wieku.

Filip Otto

ZOBACZ TAKŻE:

KONKURS | Wygraj komplet opon zimowych

Przepisy i pierwsze polskie prawo jazdy - 1918

Jak reklamował się Continental w przedwojennej Polsce?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.