ALFA ROMEO SPORTWAGON 1.8 T.S.
Sportwagon - troszkę kombi, troszkę coupe. Z silnikiem benzynowym o pojemności 1747 cm3 okazuje się bardzo oszczędnym samochodem i wbrew pozorom nie jest wolny.
Alfa 156 w wersji kombi to jeden z najładniejszych samochodów w klasie. Trudno znaleźć drugie tak oryginalne, a zarazem zwyczajne auto. Klient kupując wersję 1.8 T.S. (77 400 zł), otrzymuje w standardzie cztery poduszki powietrzne, system ABS z EBD (rozdział siły hamowania), wspomaganie układu kierowniczego, elektryczną regulację przednich szyb i podgrzewanych lusterek bocznych. Seryjnie montowana jest również klimatyzacja oraz czujnik temperatury na zewnątrz. Za aluminiowe felgi, radio oraz kierownicę i gałkę dźwigni zmiany biegów obszyte skórą trzeba dopłacić. Nie jest to tani samochód, ale "dzieło sztuki", niestety, słono kosztuje.
W środku swobodnie mogą podróżować cztery osoby, w bagażniku zmieści się tylko 360 l, jak na kombi to niedużo. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa zwiększa się do 1180 l. Sportwagon może być wyposażony w samopoziomujące się zawieszenie tylnej osi Nivomat, przydatne, jeśli często przewozi się ciężkie przedmioty. Materiały użyte do wykończenia są dobrej jakości, można mieć tylko uwagi co do montażu, w testowanym egzemplarzu bowiem co jakiś czas coś skrzypiało.
Silnik 1,8 l z dwoma świecami na cylinder rozwija moc 144 KM (106 kW) i moment obrotowy 168 Nm przy 3500 obr./min. Alfa z takim motorem rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,6 s i uzyskuje prędkość maksymalną 210 km/h. Osiągi te w zupełności usatysfakcjonują przeciętnego kierowcę, a jedyna wada tego silnika to zbyt mała elastyczność. Często trzeba sięgać do dźwigni i redukować biegi, mimo to jednostka napędowa okazała się bardzo oszczędna, w mieście silnik zadowalał się 10 l/100 km, w trasie pomimo szybkiej jazdy na każde 100 km spalał 8 l.
Zawieszenie świetnie tłumi wszelkie nierówności, należy jednak uważać na poprzeczne garby, bo bardzo łatwo uszkodzić nisko zawieszoną miskę olejową. Układ kierowniczy o bezpośrednim przełożeniu spodoba się kierowcom o sportowych aspiracjach. Sportwagon prowadzi się bardzo dobrze, zarówno na ciasnych zakrętach, jak i długich łukach jedzie jak po szynach.
