Dacia nie nadąża

Do salonów należącej do Renaulta firmy ustawiają się kolejki, a sprzedaż bije kolejne rekordy. Wszystko dzięki dopłatom do starych złomowanych aut

Po wprowadzeniu w Niemczech "premii wrakowej" , rumuński producent nie nadąża z realizacją zamówień. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy roku, konsumenci kupili ponad 30 tys. aut, a to więcej niż w ciągu całego zeszłego roku (25 tys.)!

W efekcie władze firmy zdecydowały się zwiększyć produkcję do poziomu 3,5 tys. samochodów tygodniowo. Czy to rozładuje kolejki po nowe Dacie? Zobaczymy, cieszy za to fakt, że zwolnienia i przestoje w produkcji to już historia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.