Wymiana oleju szkodzi silnikowi?

Tak uważa Henk de Groot, były wieloletni dyrektor holenderskiego oddziału Castrola. Twierdzi, że koncerny naftowe żerują na niewiedzy i naiwności kierowców

De Groot nazywa czołowych producentów "mafią wymieniaczy olejów". Utrzymuje, że właściciele samochodów są wpędzani w koszty, bo serwisy zmuszają ich do zbyt częstej wymiany oleju. Niepotrzebnie. Jego zdaniem olej silnikowy z czasem nie traci, ale polepsza swe właściwości. Jest to ponoć zasługa cząsteczek sadzy (węgla), które "mają świetne własności smarne i gromadząc się w oleju, z czasem znacznie poprawiają jego parametry". Podkreśla, że "wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla środowiska naturalnego, a samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie".

Potwierdzeniem słów de Groota miało być jego własne auto: - Przejechałem nim już 350 tys. kilometrów bez wymiany oleju. Z korzyścią dla portfela i środowiska. Moja żona jeździ samochodem bez wymiany oleju już 20 lat.

Czy godzące w interesy firm naftowych wypowiedzi de Groota to zasługa jego zmysłu obserwacyjnego, czy może resentymentów wobec dawnego pracodawcy?

Wszyscy pytani przez nas eksperci twierdzili, że Holender nie ma racji. Podkreślali, że olej od dawna niewymieniany czasem gęstnieje tak, że trudno go usunąć z silnika. O tym, by docierał do wszystkich newralgicznych miejsc w silniku, nie ma mowy.

Niektórzy jednakowoż nie wykluczali, że bez wymiany da się przejechać 100 tys. km i więcej. Paradoksalnie dotyczy to zwłaszcza starych, wyeksploatowanych silników. - Jeśli silnik przepala olej tak, że wymaga dolewek sięgających litra na każde tysiąc kilometrów, de facto już po paru tysiącach następuje jego wymiana. Problemem jest wówczas kondycja filtra oleju i zanieczyszczenia pozostające w silniku - twierdzi Piotr Szczepański z serwisu VW.

Kiedy trzeba wymieniać olej?

JANUSZ JAŁOCHA - WŁAŚCICIEL NIEZALEŻNEGO WARSZTATU SAMOCHODÓW BMW (AOH AUTO SERWIS): Rozczaruję pana, ale tak często, jak sugerują to producenci. Z moich obserwacji wynika, że przeciąganie okresów między przeglądami szkodzi silnikowi i może prowadzić do poważnych awarii. Dlatego kiedy np. planujemy wyjazd na długie wakacje, lepiej przyspieszyć wymianę oleju, niż ją opóźnić.

Bo w przeciwnym razie.

Wystarczy rozebrać silnik i zobaczyć, jak to wszystko działa. Olej spłukuje cylindry i komorę silnika, oczyszczając je ze szkodliwych substancji - to głównie kwasy i tlenki powstające w wyniku spalenia mieszanki paliwowo-powietrznej. Ponieważ z czasem chłonie wilgoć, stopniowo zmienia się jego skład i gęstość, a tym samym charakterystyka pracy. Traci zdolność neutralizacji szkodliwych substancji, gorzej smaruje silnik i z większym trudem dociera do jego zakątków. Zanieczyszczenia zatykają cienkie kanały magistrali olejowej. W efekcie może dojść do poważnych uszkodzeń z zatarciem włącznie. Poza tym wypalony ojej ma gorsze własności smarne. Zwiększa się tarcie, wzrasta temperatura, potęguje zużycie części. Jak szybko? To zależy od silnika. Są konstrukcje mniej i bardziej podatne na awarie.

Które partie silnika są najbardziej wrażliwe?

Mówiąc kolokwialnie, najmniej podatny na uszkodzenia jest dół silnika, a najbardziej - góra. Przede wszystkim głowica. Współczesne silniki mają zawory sterowane hydraulicznie tym samym olejem, który krąży w silniku. Zużyty olej zakłóca pracę zaworów, pogarsza sprawność silnika. Właściciel może tego nie zauważyć, bo utrata mocy odbywa się stopniowo. Jeszcze gorzej jest w przypadku zmiennych faz rozrządu, które z czasem całkiem przestają działać.

Jeśli zamiast wymienić olej po 30 tys. km zrobię to po 60 tys. km, to.

Rozbierałem takie silniki. Są zużyte tak, jakby przejechały nie 60, ale 150 tys. km. Czyli zużywają się trzy- -cztery razy szybciej. Nie tylko przebieg, ale również czas psuje olej. Bardziej odporny na starzenie się jest syntetyk - potrafi trzymać parametry przez dwa lata. Oleje mineralne powinno się wymieniać najdalej po roku.

Inny problem to zapychany filtr. Rosnące wtedy ciśnienie oleju może uszkodzić filtr i wypłukać zanieczyszczenia chemiczne, w tym różne substancje żrące oraz opiłki metalu do komory silnika.

Jak duży ma to wpływ na trwałość silnika ma olej, widać choćby po warunkach gwarancji. W Stanach auta BMW objęte są czteroletnią gwarancją (w Europie - dwa lata), ale wymianę oleju ordynuje się tam co 5 tys. mil (ok. 8 tys. km), czyli bardzo często. No i sport. Wymowny jest fakt, że w autach wyczynowych wymienia się olej co 500-1000 km.

Copyright © Agora SA