Seat Altea XL

Klienci gustujący w vanach Seata stawali do tej pory przed trudnym wyborem: niezbyt duża Altea czy kontrowersyjny stylizacyjnie Toledo? Nadszedł koniec ich dylematów. Hiszpanie pokazali Alteę XL

Siadam za kierownicą nowego Seata. Pierwszy rzut oka na wnętrze i... małe déjr vu. Deska rozdzielcza, zegary i fotele - identyczne jak w Toledo.

A wyposażenie? W standardzie producent zapewnia m.in. klimatyzację, radio z odtwarzaczem MP3, sześć poduszek powietrznych, ABS + TCS i zaczepy Isofix do montażu fotelika dziecięcego. Można też dokupić ESP i dwie dodatkowe poduszki boczne z tyłu.

No dobra, ale pora przekręcić kluczyk w stacyjce. I co? Pierwsze wrażenie nie było przypadkowe. To znów Toledo. Zawieszenie dość twarde, ale wystarczająco komfortowe, by na co dzień nie stwarzać problemów. Kiedy zapragniesz mocniejszych emocji, wielowahaczowa konstrukcja tylnej osi uprzyjemni szybką jazdę krętymi drogami. Długa prosta? Bardzo proszę - elektromechaniczny układ kierowniczy pomaga utrzymać zadany kierunek przciwstawiając się koleinom i bocznym podmuchom wiatru.

Na autostradowych odcinkach dróg najlepiej sprawdzi się silnik Diesla. W najsłabszej wersji dostaniemy 105 KM (1.9 TDI). Mocniejszy to 140 KM (2.0 TDI) i możliwość współpracy z mechaniczną zautomatyzowaną skrzynią biegów (DSG) - notabene najlepszą tego typu konstrukcją na rynku. W tej drugiej konfiguracji Altea świetnie spisze się w mieście, bo DSG znakomicie tuszuje mały zakres efektywnych obrotów diesli.

Najmocniejszy w ofercie jest dwulitrowy wysokoprężny motor. Ma 170 koni (oznaczono go literami TDI w kolorze czerwonym). Kulturą pracy przypomina słabszą 140-konną wersję, ale kręci się wyżej (maksymalna moc przy 4200, a nie 4000 obr./min) i rozpędza Alteę XL do setki o ponad sekundę szybciej. Przy tym wszystkim na sto kilometrów zużywa do pół litra więcej paliwa. Oznacza to, że przy dynamicznej jeździe poza miastem nie przekracza 8 l/100 km.

Zwolennicy benzyny mogą wybierać pomiędzy budżetowym silnikiem 1.6 (102 KM) oraz mocniejszym 2.0 FSI (150 KM). Ta druga wersja dostępna tylko z sześciostopniową przekładnią Tiptronic. Ale już wiadomo, że w przyszłym roku pojawi się bardzo ciekawa jednostka 1.8 TFSI z turbosprężarką o mocy 160 KM. Producent obiecuje dobre osiągi, wysoką kulturę pracy i stosunkowo niskie zużycie paliwa. Może warto poczekać? Przy okazji - te silniki pojawią się też w Altei i Toledo.

No tak, to wszystko jednak nie wyjaśnia, skąd w nazwie nowej Altei literki XL. Gdzie szukać tych ekstra wymiarów?

Wystarczy rzut oka na sylwetkę auta i wszystko staje się jasne. Nowa wersja Seata jest dłuższa od zwykłej Altei o 18,7 cm. 446 cm - to dokładnie długość Toledo. W bagażniku też liczy się rozmiar - w Altei w wersji extra large to aż 532 litry pojemności. O 123 l więcej niż w wersji "normal" i o 32 litry więcej niż w Toledo. Określenie XL uzasadnia też konstrukcja dachu - dzięki jego przedłużonej linii można o 14 cm przesunąć kanapę. To pozwala zwiększyć przestrzeń bagażnika aż do 635 litrów. A jeśli do tego złożymy tylne fotele, zyskujemy przestrzeń 1604 l.

I co? Wygląda na to, że najnowszy Seat pokona swojego starszego brata. Powiększona Altea jest obszerniejsza i ładniejsza od Toledo i do tego, co trzeba policzyć na plus, bez stylizacyjnych eksperymentów. Szkoda tylko, że nie przewidziano wersji siedmioosobowej.

Ile będzie kosztować? Dowiemy się, zanim na początku roku samochód trafi do salonów. Należy mieć tylko nadzieję, że w stosunku do ceny określenie XL nie znajdzie zastosowania...

Seat Altea 2.0 TDI (170 KM)

Wymiary (dł./szer./wys.) 446,7/176,8/158,1 cm

Po raz kolejny przekonujemy się, że oryginalny nie znaczy wcale lepszy - czego przykładem jest kontrowersyjny stylizacyjnie Toledo. Altea XL z pewnością wygra z tym modelem - wzięła z niego co najlepsze, przy znacznym uspokojeniu sylwetki.

Gaz

dynamiczne i oszczędne silniki Diesla, obszerne wnętrze, znakomita skrzynia DSG, wygodne fotele, przyjemna,

spokojna sylwetka

Hamulec

nie najlepsza jakość materiałów we wnętrzu, ograniczona widoczność ze środka, pozbawione charakteru

jednostki benzynowe

Oceń ten samochód
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.