Mitsubishi Grandis 2.4 Intense

Agresywna linia nadwozia i mocny silnik to znaki szczególne Grandisa. Najnowszy minivan Mitsubishi przywodzi na myśl azjatyckiego wojownika gotowego na podbój Europy.

Kategoria minivanów zmienia się w wyjątkowo szybkim tempie i jak cały segment pojazdów wielozadaniowych ulega tendencji do zwiększania rozstawu osi i wymiarów zewnętrznych. Każda kolejna generacja zbliża auto do wyższego segmentu rynku. Dość dużo czasu zajęło nam więc jednoznaczne określenie przynależności Grandisa do konkretnej klasy. Wymiarami bowiem dorównuje on autom z segmentu vanów, co jest konsekwencją dość oryginalnej i nowocześnie zaprojektowanej linii nadwozia. Natomiast jego wnętrze, mimo że obszerne, nie wykracza ponad kryteria obowiązujące minivany.

Cenę Grandisa skalkulowano na poziomie vanów, geneza auta i przestrzeń we wnętrzu nie pozostawiają jednak wątpliwości, że to jeden z dwóch największych obecnie minivanów (obok Renault Grand Scenica). Sprawdziliśmy, czy warto zainwestować w najnowsze dzieło Japończyków wytwarzane w egzotycznej Tajlandii.

Styl - Japońska egzotyka

Wystarczy jeden rzut oka na Grandisa, aby zorientować się, że to egzotyczne auto. Linię nadwozia zaprojektowano w nowoczesnym japońskim stylu. Kształty są proste, wręcz ascetyczne. Duże powierzchnie łączą się z charakterystycznymi liniami poprowadzonymi wzdłuż nadwozia, które nadają sylwetce auta wyjątkową dynamikę. Kilka stylistycznych sztuczek zastosowanych przez designerów upodobniło Grandisa do pozostałych nowych modeli Mitsubishi, nie można mu jednak odmówić własnego niepowtarzalnego stylu. Futurystyczne kształty wywołują tyle emocji, że przez wielu Grandis uznawany jest za dzieło sztuki użytkowej.

Koszty i wyposażenie - Bez opcji

Zakup Grandisa wiąże się z wydatkiem nie mniejszym niż 120 tys. zł. Za tę cenę otrzymasz sześciomiejscowe nadwozie z bogatym wyposażeniem standardowym. Na liście opcji znajdziesz jedynie nawigację, tapicerkę skórzaną, okna dachowe i automatyczną skrzynię biegów. To najwyższy standard oferowany obecnie na rynku. Niestety, najwyższa jest również cena. Za konkurencyjne auto francuskie zapłacisz około 16 tys. zł mniej. Tak duża różnica wynika z tego, że Grandisa produkuje się w Azji, ale widać starania importera, by ceny były bardziej atrakcyjne. Pierwszym krokiem jest wprowadzenie na rynek wersji z homologacją ciężarową umożliwiającą pełne odliczenie podatku VAT. Taka propozycja dotrze jednak do ograniczonej liczby klientów. Z niecierpliwością czekamy na premierę nieco droższej, ale bardziej ekonomicznej wersji z silnikiem Diesla.

Drogi Grandis oferuje jednak dużo więcej niż konkurencja. Jego wyposażenie jest na tyle bogate, że trudno myśleć o jakichkolwiek dodatkach, może z wyjątkiem metalicznego lakieru za 3100 zł.

(66/80 pkt)

Jazda - Lepiej być nie może

Po przejechaniu kilku kilometrów testowanym minivanem zorientowałem się, że projektanci Grandisa wyjątkowo dobrze przyjrzeli się potrzebom współczesnej rodziny. Coraz częściej życie zmusza, by w dość szybkim tempie przemieścić całą familię z domu do miejsc oddalonych od siebie niekiedy o dobre kilkanaście kilometrów. Dzieci do szkół, potem samemu sprinterskim tempem do pracy. W takich warunkach Grandis sprawdza się znakomicie. Projektanci postawili na dobre osiągi i pewność prowadzenia. Silnik o mocy 165 KM żywiołowo reaguje w górnym zakresie obrotów. Wtedy pojazd przyspiesza gwałtownie, nie gorzej niż szybkie miejskie kompakty. W jeździe miejskiej to atut nie do przecenienia. Dzięki dużej pojemności 2,4 l i odpowiednio dobranym przełożeniom skrzyni biegów jazda nawet na bardzo długim dystansie nie powinna nikogo znużyć. Auto jest bardzo elastyczne, a duży zapas mocy pozwala na bezpieczne wyprzedzanie, nawet kiedy jest w pełni obciążone.

Gorzej wypada ekonomika jazdy - zużycie paliwa w cyklu mieszanym w trakcie testu to ponad 11,8 l/100 km. Skok zawieszenia jest na tyle duży, że tłumienie nierówności następuje niemal niewyczuwalnie. Komfort podróżowania nie odbiega od tego w autach segmentu D. Przy tak dużych wymiarach zewnętrznych i masie auta przekraczającej 1625 kg trudno spodziewać się sportowych wrażeń. Na krętych drogach Grandis spisuje się jednak po mistrzowsku i żaden van mu nie dorównuje. Precyzja i dynamika jazdy to największe atuty japońskiego minivana.

(85/100 pkt)

Funkcjonalność i jakość - Najwyższy standard

Znany entuzjastom minivanów poprzednik Grandisa - produkowany w latach 90. Space Wagon - wyróżniał się siedmiomiejscowym nadwoziem i całkiem niezłą ergonomią wnętrza. Teraz Mitsubishi proponuje o wiele więcej: sześciomiejscową wersję komfortową i praktyczny pojazd dla siedmiu osób z trzymiejscową kanapą w środkowym rzędzie. Grandis w odmianie komfortowej jest pierwszym minivanem, który zapewnia odpowiednią ilość miejsca dla wszystkich pasażerów. Dzięki możliwości przesuwania i składania środkowych foteli zajmowanie miejsc z tyłu nie stwarza większego problemu. Same siedzenia ostatniego rzędu można wyjątkowo łatwo schować pod podłogę - otrzymamy płaską powierzchnię bagażnika mieszczącego ponad 1500 litrów (do linii okien). Oczywiście w sumie nie ma tak dużo miejsca jak w vanach, ale Grandis proponuje w zamian najwyższą jakość wykonania i montażu. Fotele standardowo są pokryte welurową tapicerką, a liczba schowków, kieszeni i pojemników na napoje jest godna naśladowania.

(58/60 pkt)

Bezpieczeństwo - Wszyscy są bezpieczni

Minivany różnią się od klasycznych kombi możliwością przewozu większej liczby osób. Tym samym środki bezpieczeństwa zastosowane w aucie powinny być adekwatne. Sześć poduszek powietrznych, w tym kurtynowe chroniące głowy pasażerów siedzących zarówno w pierwszym, jak i w drugim rzędzie, ABS z funkcją asystenta hamowania i elektronicznym rozdziałem siły hamowania to wysoki standard. W Grandisie nie brakuje kontroli trakcji MATC i układu stabilizacji toru jazdy MASC. Na bezpieczeństwo wpływa także pozycja za kierownicą - szeroki zakres regulacji kierownicy i fotela pozwala na prawidłowe jej dobranie wszystkim kierowcom bez względu na wzrost, a widoczność przez dużą przednią szybę jest bardzo dobra. Nowoczesna płyta podłogowa, na której powstał minivan, została zaprojektowana w taki sposób, aby usztywniając nadwozie, maksymalnie zredukować drgania powstające podczas jazdy. Nie zapomniano także o strefach zgniotu, zarówno z przodu, jak i z tyłu pojazdu - a o tym, jakie one mają znaczenie w kryzysowych momentach, przypominać nie trzeba. W japońskim teście zderzeniowym auto uzyskało sześć gwiazdek. Wprawdzie trudno ten wynik odnieść do systemu ocen stosowanego przez europejską niezależną organizację EuroNCAP, ale można śmiało powiedzieć, że Grandis to bezpieczne auto.

(56/60 pkt)

Ocena końcowa

Wymiary i wyposażenie Grandisa pozwalają mu konkurować z wieloma vanami. Mitsubishi doskonale sprawdzi się jako pojazd dla wieloosobowej rodziny, zarówno w codziennej eksploatacji, jak i na długich wakacyjnych wyjazdach. Wysoka cena może ograniczyć liczbę potencjalnych klientów. Jeśli jednak szukasz dużego i szybkiego rodzinnego samochodu, warto skonfrontować cenniki konkurencji i poważnie rozważyć propozycję Mitsubishi. Nie na darmo nazwa japońskiego wojownika - samuraj - oznacza "ten, który służy".

Wynik testu

DANE TECHNICZNE

Mitsubishi Grandis 2.4

Podane przez producenta

Pomiary testowe

OSIĄGI (przy 15°C na suchej nawierzchni, samochód wyposażony w opony letnie)

PRZYSPIESZENIE (s)

Elastyczność (s)

droga hamowania (m)

CENY

WYPOSAŻENIE

Cena wersji testowanej - podstawowej Mitsubishi Grandis 2.4 Intense 120 000 zł

plus dopłata 3100 zł za lakier metaliczny

Standard

sześć poduszek powietrznych, centralny zamek sterowany pilotemMATC - układ kontroli trakcji, MASC - układ stabilizacji toru jazdyszyby i lusterka sterowane elektrycznie (lusterka podgrzewane) radioodtwarzacz CD, komputer pokładowy regulacja wysokości fotela kierowcy i kolumny kierownicy

Dopłacisz

dwa okna dachowe skórzana tapicerka nawigacja satelitarna

KOSZTY

Gwarancja

Eksploatacja

koszt rocznej eksploatacji (15 tys./30 tys. km)

ubezpieczenie pakiet OC/AC/NW

Zmierzone i policzone przez auto+

plusy/minusy

+ nowoczesna linia nadwozia

+ wysoka jakość wykończenia

- wysoka cena

Cena wersji testowanej 123 100 zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.