Saab 9-3 SportCombi 2,8 V6 Turbo

Szwecja rzadko jest miejscem samochodowych premier. Tutejsza policja nie ułatwia życia dziennikarzom. A jednak cieszę się, że mogę jeździć po jej malowniczych dróżkach. Muszę tylko uważać, by nie przesadzić z prędkością.

Aluminiowe V6 tylko czeka na chwilę zapomnienia. Fotoradary też. Zatrzymuję auto, bo wolę zdjęcia zrobione własnoręcznie. Traf chce, że tuż obok 93 z 1956 roku. Mimo półwiecza dzielącego oba modele, od razu widać, że to Saaby. Choć jakże inne. Stary to dwu-, nowy - czterosuw. Silnik drugiego jest 3,5 razy większy, 7,5 razy mocniejszy i ma dwa razy więcej cylindrów. 93 przypomina kroplę, 9-3 klin. Kropla waży tyle co połowa klina.

Jedno rozczula, drugie fascynuje. Ocieram łzę wzruszenia, robię pamiątkową fotkę i jadę dalej.

Przyznaję, że ta szwedzka marka interesowała mnie dotąd o tyle, o ile, z dwóch głównie powodów: awersji konstruktorów Saaba do dużych silników i klasycznego napędu. Pierwsza V6 pojawiła się w ofercie dopiero w 1994 r., w Europie przedni napęd nie ma alternatywy do dziś (w Stanach można kupić imprezopodobne 9-2X). Kiedy więc odpowiedzialny za marketing Kevin Snell stwierdził: "Wiemy, że nasze portfolio było za wąskie", moje tętno skoczyło. Czteronapędowy Saab 9-3 to byłoby coś! I to coś dla mnie!

Chodziło jednak o nadwozie. Pokazany w Genewie SportCombi nie rozczarowuje. Jego wznosząca się linia okien i ukośna tylna szyba obwiedziona srebrzystymi kloszami lamp tworzy cieszącą oko całość. Godna oprawa umiarkowanie dużego bagażnika (419 przed i 1273 dm po złożeniu siedzeń). Mnie ucieszył inny detal - podwójne końcówki wydechu. Czy wreszcie do walorów Saaba 9-3 będzie można dopisać brzmienie? Tu, pod Göteborgiem przekonuję się, że tak. Operując gazem i sześciobiegową skrzynią, można wydobyć z niego przyjemnie niskie tony. Układ kierowniczy, zawieszenie, sprzęgło i hamulce też nie budzą zastrzeżeń. Z bardziej stanowczą oceną wstrzymam się do testów w Polsce. Mam nadzieję, że i na naszych drogach układ przeniesienia napędu udźwignie 250 KM. Spora moc, twarde zawieszenie, przedni napęd i włączające się co chwila ESP już w 210-konnej wersji utrudniały dynamiczne ruszanie ze skrętem na nierównym asfalcie (w 9-3 Aero SportSedan przód wpadał wtedy w nieprzyjemne wibracje). I niech tym razem saabofile nie próbują mi wmawiać, że to wydumane obawy, bo i tak nabywca wersji 2.8 V6 turbo nigdy i nigdzie nie będzie chciał sprawdzić jego możliwości. A jeśli konstruktorzy spod znaku orła w koronie rzeczywiście tylko po to walczyli o konie i niutonometry, by uporały się z 450 kg bagażu (taka jest ładowność SportCombi), to... dziwny jest ten świat.

Jakkolwiekby było, ani trochę nie wątpię, że nowe Saaby 9-3 spodobają się Polakom. Ciekaw tylko jestem, co powiedzą na ich ceny. Jak widzicie, przez cały tekst udało mi się nie porównywać tych aut do innych, ani nie wspomnieć, z kim to dzielą platformę Epsilon. Ale nawet Saaby nie są zawieszone w próżni. Ceny SportCombi jeszcze nie znamy, ale SportSedana - tak. Korzystając ze świetnie skonfigurowanej strony www.saab.pl, obliczyłem, ile złotych musiałbym dać za testowany egzemplarz: bixenony - 4850, lakier metallic - 3750, automat - 9150 (6-biegowy manual "tylko" 6100), jeszcze radio, składane lusterka, dwa pakiety i mamy... 254 200 zł? A gdyby jeszcze doliczyć nawigację (Saab Infotainment E3) za jedyne 15 800... Tak, to auto postawiono na piedestale. Także cenowym. Przez chwilę miałem chęć wspiąć się na niego, włożyć pilotkę i skoczyć na główkę. Na szczęście uratowały mnie opinie saabofilów: To dobrze, że te auta są drogie. Przynajmniej nie jeździ ich dużo.

A kiedy doszedłem do siebie, postanowiłem, że zostanę... saabofilem. Jak stwierdziłem, tak zrobiłem. I od tej pory świat stał się piękny, a rzeczy proste.

Kompendium

250 KM

245 km/h

Cena: nieznana

Saab 9-3 SportCombi 2.8 V6 Turbo

*Dane producenta

Inne wersje silnikowe

Benzynowe

1.8i (122 KM, 195 km/h); 1.8t (150 KM, 205 km/h); 2.0t (175 KM, 215 km/h); 2.0T (210 KM, 230 km/h); 2.8 V6 Turbo (230 KM, 235 km/h)

Wysokoprężne

1.9 TiD 8v (120 KM, 195 km/h); 1.9 TiD 16v (150 KM, 200 km/h)

Oceń ten samochód
Więcej o:
Copyright © Agora SA