Prezentowany na zdjęciach samochód to ekstremalnie rzadka wersja Tipo 33 Stradale. Jest to jeden z pierwszych supersamochodów na świecie, tuż obok Lamborghini Miura. Ten niesamowity samochód został wyprodukowany w 1967 roku. W tamtych czasach był to najdroższy samochód świata. Kosztował 9,7 mln lirów, a średnie roczne zarobki we Włoszech wynosiły wtedy 150 tys. lirów. Dla porównania Lamborghini kosztowało zaledwie 7,7 mln lirów.
Powstało tylko 18 egzemplarzy modelu 33 Stradale. Pięć z nich zostało przerobionych na samochody koncepcyjne. Egzemplarz prezentowany na zdjęciach zachował się w doskonałym stanie w zasadzie chyba jako jedyny na świecie. Będzie to nie lada gratka dla kolekcjonerów ultra rzadkich samochodów.
Jedynym problemem jest brak oryginalnego silnika w tym modelu. Zamiast niego właściciel oferuje silnik V8 o pojemności trzech litrów z modelu Montreal. Wersja 33 Stradale była słabsza od wyścigowego Tipo 33. Pod maską tego auta pracował silnik V8 o pojemności zaledwie dwóch litrów. Motor rozkręcający się do 10 tys. obr./min. dysponował mocą 230 KM przekazywanych na tylną oś za pomocą sześciobiegowej skrzyni Colotti, która akurat jest w zestawie. Oryginalna konstrukcja ważyła zaledwie 700 kg, dlatego sprint od 0 do 100 km/h zajmował w tym modelu zaledwie 5,5 sekundy, a rozpędzał się do 262 km/h.
Ta wyjątkowa Alfa Romeo trafi pod młotek już 14 maja w Monako. Jesteśmy ciekawi jaką cenę osiągnie jeden z najpiękniejszych samochodów jaki kiedykolwiek powstał.
ZOBACZ TAKŻE