Usiądzie on w prawdziwej legendzie marki z Monachium, czyli BMW 3.0 CSL, które w 1975 roku wygrało 12-godzinny wyścig na torze Sebring. Willisch zmierzy się z innymi klasykami w tegorocznej edycji Rolex Monterey Motorsport Reunion.
Pod maską "Batmobila" znajduje się 3.5-litorwa rzędowa jednostka o mocy 443 KM, która współpracuje z manualną, pięciobiegową skrzynią Getrag. Wszystko to zamknięte jest w nadwoziu o masie jedynie 1102 kg.
Nie wypada nam zatem nic innego jak życzyć powodzenia Prezesowi BMW w USA i trzymać kciuki, żeby dowiózł on wyścigowego klasyka bezpiecznie do mety. Może kiedyś doczekamy się i polskiego szefa BMW za kierownicą wyścigowego klasyka. Kto jest za?
ZOBACZ TAKŻE: