Mercedes W124 jest uważany za ostatni niezniszczalny model Mercedesa. Legenda o niezawodności niemieckiej marki według wielu kończy się właśnie na tym modelu, zaprezentowanym równo 30 lat temu. Mercedesa W124 spokojnie można nazwać symbolem nie tylko trwałości czy niezawodności, ale także niejednej korporacji taksówkowej. Trudny do zajeżdżenia Mercedes był swego czasu ulubionym samochodem taksówkarzy i do dzisiaj bez trudu wypatrzymy na ulicach W124 z napisem "Taxi" na dachu.
fot. Mercedes-Benz | Mercedes W124
fot. Mercedes-Benz | Mercedes W124
fot. Mercedes-Benz | Mercedes W124
fot. Mercedes-Benz | Mercedes W124
Piękne Ferrari Testarossa (zwłaszcza jego charakterystyczne "żaluzje" po bokach) to symbol aut sportowych lat 80. i jeden z największych sukcesów komercyjnych firmy z Maranello. Włosi sprzedali ponad siedem tysięcy aut. Model Testarossa, mimo usilnych prób Ferrari, kiepsko dawał sobie radę na wyścigowych torach, ale za to brylował na cywilnych drogach.
Pod maską Testarossy pracował dwunastocylindrowy silnik umieszczony centralnie o pojemności 4,9 litra, mocy 390 KM, osiąganej przy 6300 obr./min, i maksymalnym momencie 490 Nm przy 4500 obr./min.
Ferrari Testarossa to także gwiazda serialu Miami Vice.
Ferrari Testarossa
Ferrari Testarossa
Miami Vice - Ferrari Testarossa
Ferrari Testarossa
Równo trzydzieści lat temu Peugeot przedstawił swojego hot hatcha - model 205 GTi. To jeden z najpopularniejszych "gorących" hatchbacków lat 80. Pod maską pierwszego GTi, tego z 1984 roku, pracował 1.6-litrowy silnik, który generował moc 105 KM. Moc nie powalała, ale podrasowany Peugeot mógł pochwalić się bardzo przyzwoitymi osiągami - 9 sekund do setki, a wskazówka prędkościomierza zatrzymywała się na 193 km/h.
Francuzi szybko doszli do wniosku, że w 205 drzemie większy potencjał, bo dwa lata później GTi wyposażono w silnik mocniejszy o dziesięć koni. Kolejna wersja to już 1.9-litrowy silnik i 130 KM (osiągi poprawiono do 7,8 sekundy i 203 km/h).
Peugeot 205 GTI
Amerykańska terenówka zadebiutowała w roku 1984 i z miejsca zrobiła furorę nie tylko w swoich rodzinnych Stanach Zjednoczonych. Również w Europie Cherokee XJ okazał się wielkim sukcesem. Trzydziestoletni Jeep cieszy się popularnością nawet dziś - wielu szukając terenowego auta w rozsądnej cenie patrzy właśnie na leciwego Jankesa. Jeep Cherokee XJ zdobył też kilka prestiżowych wyróżnień. Przykładowo w 2011 waszyngtońskie pismo Kiplinger umieściło Jeepa na liście dziesięciu aut, które "nie chcą umrzeć".
Jeep Cherokee XJ
Jeep Cherokee XJ
Jeep Cherokee XJ
Klasykiem można spokojnie nazwać też pierwsze Renault Espace. To bez wątpienia jedno z przełomowych aut w historii - uważa się je za europejskiego protoplastę segmentu rodzinnych samochodów. Renault Espace zaskakiwał samą koncepcją wygodnego vana, jak i uniwersalnością (obrotowe fotele, wyjmowane siedzenia i możliwość ich przestawiania).
fot. Renault
fot. Renault
fot. Renault