Kupić samochód do firmy. Zadanie wydawałoby się proste i przyjemne, a jednak sprawiające czasem sporo kłopotów. Głownie dlatego, że oferta firm jest bardzo duża, a kryteriów, którymi się kierujemy przy wyborze, jeszcze więcej. Ten poradnik powinien pomóc w dokonaniu dobrej decyzji
Lifting Renault Megane Lifting Renault Megane
Pytania podstawowe
Chcąc kupić samochód do firmy przed wizytami w salonach musimy odpowiedzieć sobie na klika podstawowych pytań. Dotyczą one budżetu jakim dysponujemy, formy finansowania i tego jak szybko dane auto potrzebujemy. Z taką wiedzą będzie nam dużo łatwiej w trakcie rozmów z handlowcami. Odpowiedzi na kolejne kluczowe pytania warto sobie zapisać w pamięci głowy lub urządzenia mobilnego. Oto jakie pytania trzeba sobie kolejno zadać.
Opel Vivaro II (fot. Opel)
REKLAMA
Renault Clio Grandtour 0.9 TCe fot. Michał Dek
Kto będzie użytkownikiem samochodu?
Mając na myśli kto, myślimy oczywiście o funkcjach jakie pełnią pracownicy i na jakich stanowiskach pracują. W polskich realiach tzw. handlowcy otrzymują najczęściej auta segmentu B (np. Renault Clio), a czasem nawet segmentu A, takich jak wersje van popularnych Fiatów Panda czy Opla Corsy. Zdarzają się również sytuacje kiedy handlowcy otrzymują auto większe, czyli reprezentujące segment C. Wtedy do gry wchodzą Renault Megane, Volkswagen Golf czy Ford Focus. Najczęściej w wersji z nadwoziem kombi.
Fot. Michał Dek
Pracownicy wyższego szczebla niż handlowcy oraz na stanowiskach managerskich otrzymują zazwyczaj auta segmentu C z wyższej półki lub standardowe wersje samochodów segmentu D. Wtedy pod uwagę brane są Renault Laguna, Volkswagen Passat i ich rynkowi rywale. Czasem zdarza się, że wieloletni pracownicy, wyróżniający się dobrymi wynikami otrzymują tzw. flotowe wersje limuzyn klasy BMW serii 5.
fot. BMW
Renault 1.5 dCi Renault 1.5 dCi
Jaki wybrać silnik?
Gdy zdecydujemy się już na konkretny model i nadwozie samochodu, musimy podjąć drugą kluczową decyzję i odpowiedzieć sobie na pytanie jaki wybrać silnik? Benzynowy? Diesel? Czy może benzynowy z instalacją gazową? Kiedyś odpowiedź była bardzo prosta. Auto dla firmy? Oczywiście Diesel. Teraz jednak przy coraz wyższych cenach oleju napędowego, droższej eksploatacji silników wysokoprężnych i oszczędnych jednostkach benzynowych, Diesel nadal ma przewagę w autach firmowych, ale już nie tak dużą jak jeszcze kilka lat temu.
Jeżeli zdecydujemy się na silnik benzynowy to warto rozpatrzyć opcję fabrycznej bądź dedykowanej instalacji gazowej. Takie oferty przygotowało już wielu producentów do większości flotowych modeli, m.in. Renault, Citroen i Skoda. Oszczędności są duże, ponieważ koszt przejechania 100 kilometrów waha się w granicach 15 zł (silnik benzynowy lub Diesel około 35 zł).
fot. Renault
Renault Megane Fot. Renault
Nie musi być nowy
Ceny nowych samochodów w Polsce w stosunku do zarobków nadal są wysokie, co skłania wielu właścicieli, zwłaszcza małych firm, do rozglądania się za autem używanym. W przypadku samochodów ciężarowych (wg definicji podatkowej) sprawa wygląda jednak mało zachęcająco. Dużo trudniej jest znaleźć samochód w dobrym stanie technicznym. Dominują duże przebiegi, a auta są mocno wyeksploatowane. Nawet jeśli oferta wydaje się atrakcyjna na pierwszy rzut oka, należy sprawdzić podstawowe elementy eksploatacyjne. Nie zdziwmy się, gdy opony będą "łyse", tarcze hamulcowe cienkie, klocki zużyte, a wydech przerdzewiały.
Fot. Renault
Nikt, planując sprzedaż samochodu dostawczego, nie odda go przedtem na kosztowny przegląd. Warto też zwrócić uwagę na pracę sprzęgła, stan zawieszenia oraz poszukać ewentualnych objawów poważniejszej awarii. Nawet czteroletni samochód może mieć już za sobą ponad 200 tys. km przebiegu. Rozsądnym krokiem jest zabranie ze sobą na oględziny mechanika, który znacznie lepiej od nas oceni stan samochodu.
