VW Cross Up - Test | Pierwsza jazda | Miejski gadżet

Volkswagen uzupełnia gamę małych modeli o modnym quasi-terenowym wyglądzie o model Cross Up. Sprawdzamy co potrafi

SUV czy crossover to dzisiaj marzenie milionów klientów. Najlepsze jest to, że nie oczekują oni własności terenowych, a zjazd z asfaltu wywołuje u nich lęki. Napęd na przednią oś w zupełności zatem wystarcza, a przy okazji - co dla masowego odbiorcy jest niezwykle ważne - takie rozwiązanie nie podnosi ceny samochodu. A na czym najbardziej zależy klientowi poszukującego samochodu o uterenowionym wyglądzie? No właśnie na wyglądzie i ewentualnie nieco wyższej pozycji za kierownicą. Tyle i nic więcej. Przynajmniej z takiego założenia wyszli projektanci Volkswagena tworząc gamę modeli Cross. Oto najnowszy z nich.

Mikroterenówka: Panda 4x4 i Trekking | Pierwsza jazda

Volkswagen Cross Up nie odbiega w żadnej mierze od powyższej filozofii. O odpowiedni wygląd dbają dodatkowe listwy progów, drzwi i nadkoli mające "chronić" lakier przed zarysowaniem o napotkane przeszkody. W mieście mogą to być kwietniki, słupki i inne przeszkadzajki parkingowe. Także zderzaki są nieco inne. Z przodu centralna listwa zyskała wcięcie od dołu robiąc tym samym miejsce na większy wlot powietrza do chłodnicy. Standardowo w Cross Upie jest ona srebrna, podobnie jak listwa tylnego zderzaka, i lusterka boczne. Szkoda, bo w maskowaniu uszkodzeń lepiej sprawuje się nielakierowany plastik, z jakiego wykonano listwy boczne. Ale co tam. Tu liczy się głównie miejski szyk.

Wyższą pozycję za kierownicą zrealizowano podnosząc całe auto o 15 mm. Zwiększyło to prześwit, co może pomóc we wdrapywaniu się na co wyższe krawężniki, ale też pozwoliło lepiej wkomponować standardowe, 16-calowe koła. Dla Cross Upa zaprojektowano specjalne obręcze na które nałożono opony w rozmiarze 185/50 R16.

Układ napędowy znany jest z modelu Up. To trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności jednego litra i mocy 75 KM. Jednak masa własna wynosi 921 kg. To o 67 kg więcej, niż waży VW Up move up (854 kg). Ma to wyraźny wpływ na osiągi. Osiągnięcie setki zajmuje sekundę dłużej, niż "osobowemu" Upowi. Cross Up jest za to równie oszczędny. Oba modele zużywają wg Volkswagena średnio 4,7 l/100 km. Podczas jazdy w trybie mieszanym Cross spalił średnio ok. 5,5 l/100 km. Czy tak faktycznie jest sprawdzimy w dłuższym teście.

Bestsellerowe SUV-y

Pod względem wyposażenia na naszym rynku Volkswagen Cross Up bazuje na pięciodrzwiowej wersji move up city line. Obejmuje ono m.in. dzieloną tylną kanapę, klimatyzację, radio CD (RCD 215) z wejściem AUX. Opcjonalnie dostępne są pakiety wyposażenia: "Drogowy" (czujniki parkowania, tempomat, komputer pokładowy), "Zimowy" (podgrzewane fotele i lusterka, światła przeciwmgielne) i "Maps&More" (nawigacja Navigon z 5-calowym dotykowym wyświetlaczem).

Premiera rynkowa w Polsce planowana jest na grudzień. Znamy już cenę, Cross Up kosztuje 49 390 zł. Dopłata do Volkswagena Up move up wynosi zatem 10 700 zł. Trochę dużo, jak za kilka dodatkowych listew, większy prześwit, radio/CD i klimatyzację. Ale wiadomo, za gadżety trzeba płacić, czasem słono.

Summa summarum

Nowy Cross Up to w Polsce auto dla nielicznej rzeszy ludzi mieszkających w dużych miastach ceniących sobie niewielkie wymiary auta, wyższą pozycję za kierownicą, a do tego lubiących modne gadżety. Jedynie w ruchu miejskim można docenić zalety tego auta, a zapomnieć o jego wadach, jak chociażby gorszych osiągach.

Gaz

Nie zwiększone zużycie paliwa w stosunku do zwykłej wersji (przynajmniej wg. zapewnień producenta), wyższa pozycja za kierownicą, modny wygląd

Hamulec

Osiągi gorsze od zwykłej wersji

VW Cross Up | Kompendium

Sprawdź cennik Volkswagena Up

Zobacz VW Cross Up w ruchu - wideo

Więcej o:
Copyright © Agora SA