Peugeot 508 2.0 HDI - test | Za kierownicą

508 SW imponuje rozmiarami. I to nie tylko bagażnika. Ma przyjemne kształty, bogate wnętrze całkiem mocny silnik. Przynajmniej na papierze. Jak nowy Peugeot sprawdza się na drodze?

Duży, to pierwsze słowo, jakie przychodzi na myśl obcując z 508. Rzeczywiście, nowy Peugeot jest całkiem spory. Na tyle duży, by firma wróciła do oznaczenia z "5" na początku. Co to oznacza? Przede wszystkim dłuższe nadwozie. Co prawda tylko o 5 cm (kombi), ale to już wystarczyło, by średniak Peugeota wskoczył o rozmiarową klasę wyżej. W przypadku kombi prawdziwą różnicę widać jednak w bagażniku. Jego poprzednik - 407 SW miał 448 l pojemności. i do nowego 508 kombi (560 l) jest ona nieporównywalna. Wnętrza także oferuje sporo przestrzeni. Peugeot zrobił dobry użytek z niemal o 10 cm większego rozstawu osi.

Peugeot 5008 | Za kierownicą

Wnętrze

Za wielkością, a raczej przestrzenią podąża wykonanie i materiały wykończeniowe. Nie ma tanich i twardych plastików, a wszystkie elementy są nienagannie spasowane. Choć to kwestia gustu, wszystko jest estetyczne. Peugeot od lat trzyma poziom, a 508 nie jest wyjątkiem.

Zastrzeżenie do wnętrza można mieć tylko jedno - "guzikologia" zarezerwowana była do tej pory dla aut japońskich. Peugeot tym razem poszedł tym tropem. Na konsoli centralnej, na desce rozdzielczej i na samej kierownicy jest niezliczona liczba przycisków. Czy każdy obsługuje jedną funkcję? To byłoby zbyt logiczne. Francuzi, pewnie dla wygody, zdublowali, a nawet (w skrajnych przypadkach) potroili te same guziki. Efekt jest taki, że o intuicji trzeba w niektórych momentach zapomnieć, i do rąk wziąć książkę obsługi. Przykład? Z lewej strony kierownicy są guziki do sterowania głośnością radia i pokrętło, ale nie do zmiany stacji, ale do obsługi komputera pokładowego. Stacje radiowe zmienia się pokrętłem z prawej strony kierownicy, a towarzyszą im inne "nieradiowe" przyciski. O pomyłkę nietrudno. Przyznaję, wszystko jest do opanowania, ale wymaga czasu.

Głośny komfort

Nikt, kto jeździł Peugeotem 407 nie może odmówić mu wygody. Zawieszenie jest komfortowe, by nie powiedzieć zbyt komfortowe. 508 jest podobny, ale tylko pozornie. Jadąc równą drogą czuć, że inżynierowie projektując zawieszenie skupili się na wygodzie. Auto świetnie wyłapuje nierówności izolując kierowcę i pasażerów. Ale wystarczy wjechać na połataną nawierzchnię "drogopodobną" lub wjechać na studzienkę (nierówną), by usłyszeć stłumione dudnienie. Francuscy inżynierowie założyli chyba, że w Europie są tylko i wyłącznie równe jak stół do ping-ponga asfalty.

Szukając w 508 osiągów w salonie trzeba pytać o wersję 508 GT. Ma ona zupełnie inne przednie zawieszenie (podwójne wahacze). Jest twardsze i przystosowane do dynamicznej jazdy. Niestety oferowane jest tylko z największym dieslem 2.2 HDI, 204 KM i kosztuje majątek. Za sedana trzeba zapłacić 134 tys. zł, a wersję kombi 139 tys. zł). Zwykłe modele 508 mają prostsze, miękko zestrojone zawieszenie (McPherson).

Peugeot RCZ | Galeria

O wiele lepiej niż zawieszenie sprawuje się silnik. To dobrze znany dwulitrowy "hadei" z nowym układem wtryskowym, głowicą DOHC i turbosprężarką o zmiennej geometrii. Dzięki temu silnik ma teraz 163 KM. Ale trudno je w pełni wykorzystać, jeśli wybierzemy automat (za dopłatą). To dobra propozycja dla leniwych i nie spieszących się nigdzie kierowców. Zmiana biegów następuje baaaaaardzo powoli, a reakcja na gaz jest ospała. Z pomocą idzie przycisk "S". Pod żadnym pozorem nie należy spodziewać się jednak sportowych wrażeń. To raczej "sprawniej" niż "sportowo". Taki tryb powinien być ustawiony jako wyjściowy. Skrzynia zaczyna działać tak, jak powinna, a reakcja na gaz pozbawiona jest irytującej zwłoki.

Duży plus dla silnika należy się za umiarkowane spalanie. Podczas naszych jazd udało się zejść do 8 litrów na 100 km. Jak na tak duże auto z automatem eksploatowane głównie w mieście to całkiem dobry wynik. Zaledwie o niespełna litr niż podaje producent.

Peugeot 508 SW w wersji Active kosztuje 112 300 zł i zapewnia całkiem bogate wyposażenie (automatyczna klimatyzacja, elektryka szyb i lusterek, Hill Assist, ABS, ESP, ASR). Droższa Allure (119 200 zł) oferuje dodatkowo m.in. podgrzewane siedzenia, półskórzaną tapicerkę, obsługę Bluetooth, 17" koła, czy czujniki parkowania.

Summa Summarum

Peugeot 508 to niezły samochód stworzony na niezłe drogi. Niestety padł ofiarą norm czystości spalin. Inżynierom udało się zmniejszyć emisję CO2 o kilka gramów na kilometr kosztem przyjemności z jazdy. Ale tak to już jest w motoryzacji XXI wieku. Na szczęście na pokładzie jest przycisk "S".

Gaz

Elegancka sylwetka, niskie spalanie, wysokiej jakości materiały, spore wnętrze.

Hamulec

Leniwa skrzynia biegów, hałaśliwe zawieszenie.

Kompendium | Peugeot 508 SW 2.0 HDI

Marcin Lewandowski

ZOBACZ TAKŻE:

Peugeot 308 po lifcie | Ceny

Peugeot 508 | Pierwsza jazda

Samochody - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA