Nissan Micra FL - test | Pierwsza jazda

Nissan pokazał Micrę po modernizacji. Powinno być lepiej, albo przynajmniej tak samo. Niestety tak do końca nie jest

Kiedy trzy lata temu pojechałem na europejską prezentację Micry nie byłem zachwycony ostatecznym rezultatem prac inżynierów i stylistów. Micra od początku wyglądała, jakby była poprzedniczką starej generacji. To, co zwróciło wówczas moją uwagę, to niska jakość materiałów wewnątrz i ich spasowanie. Reszta była do przeżycia - no, może poza skrzynią CVT. Jednak znalazła się spora rzesza kobiet, którym Micra przypadła do gustu. I weź zrozum babę.

N issan Note - test | Pierwsza jazda

Wybierając się na prezentację Note'a wiedziałem, że Nissan pokaże też poprawioną Micrę. Liczyłem na to na co pewnie czekają też klienci - nowa Micra pozbędzie się mankamentów dręczących poprzednią wersję. Nie mam za dobrych wiadomości. Nowy maluch Nissana można by opisać hasłem w stylu: operacja się udała, pacjent zmarł. Wiele się nie poprawiło. W środku każdy element wykończenia wnętrza jest zrobiony z innego materiału, każdy plastik pomalowany na inny kolor, a spasowanie poszczególnych elementów nadal jest jednym z najgorszych w klasie. Do tego panuje tu dziwny zapach. Jakbym nosił chińskie trampki. Szkoda, bo wnętrze jest nawet obszerne, a fotele wygodne.

Przejechanie trasy po ulicach Bratysławy pokazało, że akapit "trasa" również nie wypadnie zbyt pozytywnie. Drążek skrzyni biegów nie pracuje precyzyjnie, co psuje nieco frajdę z jazdy. Zawieszenie mocno protestuje na każdej większej nierówności, a tych w stolicy Słowacji nie brakuje. Słaba jakość wykończenia odbija się również w spektrum dźwięków wydawanych przez Micrę. Są też pozytywy. Sporą frajdę zapewnia silnik 1.2 DIG-S wyposażony w doładowanie mechaniczne. Moc 98 KM rozwijana jest równomiernie, a zużycie paliwa nie jest wysokie. Jednostka napędowa to zdecydowanie najmocniejszy punkt "poprawionej" Micry.

Summa summarum

Nissan Micra nie należy do samochodów tanich. Ceny zaczynają się od 39 990 zł (cena po liftingu nie uległa zmianie). Za wersję z dynamicznym silnikiem 1.2 DIG-S trzeba zapłacić przynajmniej 51 890 zł. Niestety jakość powstających w Indiach (na rynek europejski) Micr jest fatalna. Biorąc pod uwagę, że produkowany w Wielkiej Brytanii nowy Nissan Note, złożony jest w dużej mierze z niemal tych samych klocków, winę musi ponosić dziurawy system kontroli jakości (lub jego brak) w indyjskiej fabryce w Chennai. Szkoda, bo Micra mogłaby pewnie uszczęśliwić dużą większą liczbę pań. A przecież nam, mężczyznom najbardziej na tym zależy.

Gaz

Dynamiczny i oszczędny silnik 1.2 DIG-S

Hamulec

Niska jakość wykonania samochodu i wykończenia wnętrza, mało precyzyjna dźwignia zmiany biegów, głośna praca zawieszenia na większych nierównościach, nieprzyjemny zapach nowego samochodu

Nissan Micra 1.2 DIG-S | Kompendium

* - dane producenta

Używany Nissan Micra - oferty

Więcej o:
Copyright © Agora SA