To już piąta edycja imprezy pod patronatem Michelin i Statoil. Pracownicy 30 stacji w całej Polsce sprawdzają ciśnienie w oponach, kontrolują głębokość bieżnika i radzą, jak utrzymywać prawidłowe ciśnienie. Dlaczego warto? Bo prawidłowy poziom ciśnienia zalecany przez producenta wpływa bezpośrednio na przyczepność auta i jego drogę hamowania. Od niego zależy także komfort jazdy, żywotność opon i - co najważniejsze - zużycie paliwa.
Samą czynność sprawdzenia i korekty ciśnienia należy wykonywać w odpowiednich warunkach. Podczas jazdy koło nagrzewa się, a wówczas ciśnienie w oponie rośnie. Zaleca się więc, aby pomiaru ciśnienia i jego ewentualnej korekty nie dokonywać zaraz po zatrzymaniu auta. Lepiej chwilę odczekać i zrobić to, gdy opona jest zimna. Poza poziomem ciśnienia należy kontrolować regularnie wysokość bieżnika (nie mniej niż 1,6 mm). Warto też pamiętać, że zbliża się zima i czas zostawić letnie opony w garażu.
- W zeszłym roku przebadaliśmy prawie 10 tysięcy samochodów. W tym roku naszą ambicją jest podwojenie tej liczby. Ubiegłoroczna akcja pokazała, że 71 proc. polskich kierowców ma nieprawidłowe ciśnienie w oponach - powiedziała Krystyna Antoniewicz-Sas, rzecznik prasowy Statoil Poland.
Po ulicach Poznania, Trójmiasta oraz Białegostoku krąży Patrol Dobrego Ciśnienia. Kierowcy będą mogli w każdej chwili zatrzymać Patrol, który na miejscu sprawdzi i uzupełni ciśnienie w oponach ich samochodów. Specjalny samochód serwisowy jest wyposażony w precyzyjny kompresor i niezbędne narzędzia pomiarowe.
Marcin Sobolewski
