WRC| Kościuszko w SupeRally

Po pierwszym dniu Rajdu Portugalii Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak zajmują przedostatnie miejsce w klasyfikacji PWRC. Załoga Lotos Dynamic Rally Team po trzecim odcinku specjalnym odpadła z rywalizacji. Powód: awaria skrzyni biegów. W sobotę Polacy wystartują do  II etapu zawodów dzięki systemowi SupeRally.

Załoga Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak, dziś rano zajmująca trzecie miejsce w stawce PWRC, po przejechaniu trzech odcinków specjalnych Rajdu Portugalii musiała przerwac dzisiejsze ściganie. Powodem jest awaria skrzyni biegów, która wyeliminowała Polaków z rywalizacji. Pierwsze problemy z pracą skrzyni odczuwalne były już na drugim rozgrywanym w dniu dzisiejszym odcinku specjalnym. Ostatecznie na 10 kilometrze czwartego odcinka samochód stanął.

Z trzeciego na siedemnaste

Jutro Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak wystartują z doliczoną karą 5 minut do pierwszego zawodnika w stawce za każdy z 4 nieprzejechanych odcinków specjalnych. Kara 20 minut do łącznego czasu pierwszego zawodnika w stawce PWRC przesunęła załogę Lotos Dynamic Rally Team z 3 miejsca na pozycję 17. Pierwsza trójka w grupie to Hayden Paddon, Andreas Grondal (+33,3s) i Ricardo Moura (+2:47,9). W rywalizacji WRC po dzisiejszym dniu prowadzi Jari-Matti Latvala. O 11,5s gorszy od niego jest Mikko Hirvonen. Obaj zawodnicy startują Fordami Fiestami RS WRC. Trójkę zamyka Sebastien Loeb (+13,70) w Citroenie DS3 WRC.

Michał Kościuszko :

-Przed nami jeszcze do przejechania około 250 kilometrów oesowych, więc się nie poddajemy. Oczywiście wolałbym nadal siedzieć w rajdówce i zaliczać kolejne kilometry, ale pomimo naszej taktyki umiarkowanego tempa jazdy, które gwarantowało nam dobre trzecie miejsce musimy skorzystać z powodów technicznych z SupeRally. Mam nadzieje, że jutro będzie dla nas lepszy dzień. Sezon dopiero się zaczyna a my nie zamierzamy odpuszczać.

W sobotę, do II etapu Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak wystartują w systemie SupeRally. Do przejechania jest 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 148 kilometrów.

Iwona Petryla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.