Najszybsi o Lotosie

Wymarzony początek sezonu. Walka trwała właściwie do ostatniego metra. Bardzo staraliśmy się wygrać - to największy skrót relacji liderów w klasyfikacji generalnej 7. Rajd Lotos - Baltic Cup - Kajetana Kajetanowicza, Michała Bębenka i Michała Sołowowa. Zawody odbyły się w miniony weekend na Kaszubach. Przeczytaj, co mówią najszybsi kierowcy na trasie pierwszej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski

Kajetan Kajetanowicz

- Wymarzony początek sezonu i fantastyczne uczucie prowadzić w klasyfikacji mistrzostw Polski już po pierwszym rajdzie. To był bardzo trudny rajd, tym bardziej, że był moim drugim startem w życiu po śniegu, więc zwycięstwo cieszy jeszcze mocniej. Panowały fantastyczne warunki, zapominamy też o tym, że przebiliśmy koło i straciliśmy prowadzenie w dniu. Jednak nie to jest ważne w tej chwili. Ważne, że wygraliśmy rajd. To był nieprawdopodobnie udany weekend i dostarczył nam mnóstwo frajdy. Daliśmy z siebie wszystko i byliśmy mocno skoncentrowani. Cały zespół spisał się doskonale w tych zimowych warunkach i bardzo dobrze przygotował dla nas samochód. Prowadzimy w mistrzostwach Polski i cieszę się, że zwycięstwo odnieśliśmy tutaj, w Gdańsku, na terenie siedziby tytularnego partnera naszego zespołu.

Michał Bębenek

- Fantastyczny rajd. Z kilometra na kilometr jechało nam się coraz lepiej. Niedzielna rywalizacja była bardzo zacięta. Nam udało się dziś wygrać dzień i zająć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych wyników i szczęśliwi, że tak dobrze rozpoczęliśmy sezon. Ostatni odcinek specjalny był bardzo emocjonujący. Walka trwała właściwie do ostatniego metra. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim naszym sponsorom oraz całej ekipie serwisowej pod wodzą Zbyszka Steca. Wykonali kawał porządnej roboty. Auto było perfekcyjnie przygotowane i nie sprawiało żadnych kłopotów.

Michał Sołowow

- Od rana w niedzielę padał śnieg, odcinki były kompletnie zasypane. Nie spodziewaliśmy się aż tak drastycznej zmiany warunków na trasie. Miejscami nie było wiadomo, którędy prowadzi droga. Było znacznie bardziej ślisko niż pierwszego dnia. Stąd taka duża strata na pierwszej pętli. Na ostatnim oesie postawiliśmy wszystko na jedną kartę, ponieważ drugie miejsce jeszcze było w naszym zasięgu. Niestety obróciło nas, uderzyliśmy tylnym kołem w kamień i kończyliśmy próbę z przebitą oponą.  Bardzo staraliśmy się wygrać, dawaliśmy z siebie wszystko, ale niestety się nie udało. Tak bywa. Wywalczyliśmy miejsce na podium, więc są również i powody do zadowolenia, choć może takie umiarkowane. Z pewnością można było ten drugi etap pojechać lepiej.

A jak wygląda klasyfikacja kierowców w RSMP po pierwszym rajdzie?

ZOBACZ TAKŻE:

Kajto najszybszy na Lotosie

7. Rajd Lotos - Baltic Cup | Wideo

Subaru Impreza - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.