Dla Wojciecha Sójki i Bartosza Lewandowskiego ten treningowy start okazał się dość krótki, ale nawet kilka kilometrów, pokonanych "na ostro", pozwoliło załodze Evolution Rally Team poznać potencjał nowego auta.
Dzięki współpracy z firmą Fawre, stajnią rajdową G4, Wojciech Sójka i Bartosz Lewandowski stanęli na starcie 45. Rajdu Krakowskiego w Fordzie Fiesta R2. Zmagania rozpoczął piątkowy prolog, rozegrany na ulicach Myślenic, na którym załoga Evolution Rally Team po raz pierwszy zasiadła w nowej rajdówce. Już krótka, 1,3-kilometrowa próba uświadomiła zawodnikom, jak wielkie możliwości daje Ford Fiesta klasy R2.
Niestety pierwszy sobotni oes okazał się ostatnim dla Wojciecha Sójki i Bartosza Lewandowskiego, którzy odpadli z walki po awarii silnika. - Rajd Krakowski miał być dla nas treningiem przed startami w RSMP. Niestety na drugim odcinku, który był odwołany i zarządzono na nim wolny przejazd, z mojej winy awarii uległ silnik. W takiej sytuacji jedyne, co można zrobić, to wyciągnąć wnioski i iść do przodu, myśląc już o kolejnych rajdach - komentował Wojciech Sójka.
ZOBACZ TAKŻE:
Wspomnienia z grupy B - ZOBACZ TUTAJ
Kibicuj bezpiecznie - ZOBACZ TUTAJ