Rajd Dakar | Małysz rewelacją, Sonik na podium

Adam Małysz okazał się prawdziwą  rewelacją na Rajdzie Dakar. Rafał Sonik stanął na podium w klasyfikacji quadów

Dziś w w Santiago de Chile uroczysty finał 35. Rajdu Dakar. W morderczym wyścigu, który trwał od 5 stycznia niepokonany okazał się Stephane Peterhansel. To jego jedenaste zwycięstwo w najtrudniejszym rajdzie świata.

W klasyfikacji samochodowej wszystkich zaskoczył Adam Małysz. Pilotowany przez Rafała Martona utytułowany skoczek narciarski, w swoim drugim Dakarze wbił się w czołową piętnastkę.

Tym samym Małysz znalazł się w dakarowej elicie. Na oesach dziewięć razy mieścił się w czołowej dwudziestce, trzy razy w piętnastce.

Adam Małysz:

Cieszę się bardzo z ukończenia Dakaru i z osiągniętego wyniku. Powoli dociera do mnie to, że jesteśmy na piętnastym miejscu na mecie. Dla mnie to jak zwycięstwo. Czy można porównywać ten wynik do sukcesów ze skoków? Może do tych z początkowego okresu kariery. Zacząłem skakać mając sześć lat. W wieku dziesięciu lat odnosiłem już sukcesy, choć na małym poziomie. W rajdach od razu trzeba było pójść z grubej rury. Na pewno sukces w Dakarze kosztował mnie dużo więcej wysiłku. Wczoraj mieliśmy sporo przygód. U góry na wydmach zawiesiliśmy się na kamieniach. Musieliśmy podnieść samochód, usunąć kamienie. Potem trochę pobłądziliśmy, złapaliśmy kapcia. Dzisiaj był ciężki dzień z bardzo krętym, ciasnym oesem. Startowaliśmy za kilkoma ciężarówkami. Wyprzedziliśmy ich tyle, ile się dało. Nie było za dużo miejsca na wyprzedzanie. Blokowało nas buggy. Ogólnie rajd był bardzo ciężki, trochę inny niż w zeszłym roku, ale na pewno bardzo trudny. Te przerwane odcinki okazały się wyjątkowo ciężkie. Bardzo pomógł mi samochód. Przed rajdem przejechałem Toyotą tylko niecałe 150 kilometrów, ale po dwóch - trzech oesach zacząłem już fajnie czuć auto. Bardzo szybko się w nim zaaklimatyzowałem. Toyota nie sprawiała żadnych kłopotów technicznych. W dużym stopniu przyczyniła się do naszego wyniku. Teraz wszyscy pytają mnie o plany, ale najpierw muszę ochłonąć po Dakarze. Tak na świeżo ciężko jest cokolwiek powiedzieć o przyszłości. Plany będziemy snuć później.

W klasyfikacji aut na 36. miejscu dojechali Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, a na 71. sklasyfikowano Dariusza Żyłę i Pierra Calmona.

Największy sukces wśród polskiej ekipy odnotował Rafał Sonik. Ścigający się Yamahą 700 Raptor krakowianin zajął 3. miejsce w klasyfikacji quadów. To już jego drugie podium w tych zawodach. W 2009 roku również był trzeci.

O pechu może mówić Łukasz Łaskawiec. "Łoker" w ciągu dwóch tygodni rywalizacji miał  dwa etapowe zwycięstwa, ale po awariach jest 13. w końcowej klasyfikacji.

Najmłodszy spośród polskich motocyklistów, Kuba Przygoński, walczył do ostatniego kilometra, finalnie zajął 11. miejsce. Dla kapitana zespołu, Jacka Czachora, który był 22., to trzynasty ukończony Dakar. Bohaterem został niewątpliwie Marek Dąbrowski, który na etapie maratońskim oddał swój silnik tegorocznemu zwycięzcy - Cyrilowi Despres.

W klasyfikacji ciężarówek Grzegorz Baran/Bartłomiej Boba/Robert Jachacy dojechali na 40. miejscu.

Przypomnijmy, że nasz największy dakarowy faworyt Krzysztof Hołowczyc, jako pierwszy z polskiej ekipy dotarł do domu. Olsztynianin odpadł na trzecim etapie zawodów. Podczas wyprzedzania buggy Ronana Chabota, przy dużej prędkości Mini All4 Racing Hołka spadło z wysokiego, 2-3 metrowego uskoku. Mocno uderzył o ziemię stroną kierowcy. Polak doznał urazów i był hospitalizowany.

Samochody

1. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing 30:32.39 2. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +42.22 3. Leonid Nowickij/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +1:28.22 4. Nani Roma/Michel Perin (E/F) Mini All4 Racing +1:36.43 5. Orlando Terranova/Paulo Fiuza (RA/P) BMW X3 CC +1:49.10 6. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (P) Great Wall Haval +2:38.16 7. Ronan Chabot/Gilles Pillot (F) SMG Original +3:18.05 8. Guerlain Chicherit/Jean-Pierre Garcin (F) Buggy SMG +3:27.44 9. Pascal Thomasse/Pascal Larroque (F) Buggy MD Optimus +4:35.32 10. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (RA) Toyota Hilux +4:45.48 ... 15. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +6:06.02 36. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) BMW X5 CC +17:52.37 71. Dariusz Żyła/Pierre Calmon (PL/F) Mitsubishi Pajero +35:45.47

Quady

1. Marcos Patronelli (RA) Yamaha 700 Raptor 49:42.42 2. Ignacio Casale (RCH) Yamaha 700 Raptor +1:50.35 3. Rafał Sonik (PL) Yamaha 700 Raptor +3:16.49 4. Lucas Bonetto (RA) Honda TRX 700 +3:40.10 5. Sebastian Palma (RCH) Can-Am Renegade 800 +4:35.57 6. Sebastian Husseini (UAE) Honda TRX 700 +5:40.03 7. Paul Smith (AUS) Honda TRX 700 +5:46.09 8. Ignacio Flores Seminario (PE) Yamaha 700 Raptor +6:09.27 9. Claudio Clavigliasso (RA) Can-Am Renegade 800 +6:19.41 10. Luciano Gagliardi (RA) Yamaha 700 Raptor +6:29.36 ... 13. Łukasz Łaskawiec (PL) Yamaha 700 Raptor +8:35.31

Motocykle

1. Cyril Despres (F) KTM 450 43:24.22 2. Ruben Faria (P) KTM 450 +10.43 3. Francisco Lopez (RCH) KTM 450 +18.48 4. Ivan Jakes (SK) KTM 450 +23.54 5. Juan Pedrero (E) KTM 450 +55.29 6. Olivier Pain (F) Yamaha YZ 450F +1:06.30 7. Helder Rodrigues (P) Honda CRF 450 +1:11.22 8. Javier Pizzolito (RA) Honda CRF 450 +1:26.07 9. Frans Verhoeven (NL) Yamaha YZ 450F +1:26.35 10. Paulo Goncalves (P) Husqvarna TE 450 RR +1:28.20 11. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +1:33.59 ... 22. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +4:29.28 80. Marek Dąbrowski (PL) KTM 450 +13:51.04

Więcej o:
Copyright © Agora SA