Castrol EDGE Fiesta Trophy na półmetku

Jeszcze dwie rundy RSMP dzielą nas od zakończenia pucharu Castrol EDGE Fiesta Trophy, który wystartował podczas kwietniowego Rajdu Świdnickiego. Na razie liderem i kandydatem do końcowego triumfu jest Radosław Typa

Zawody Castrol EDGE Fiesta Trophy (CEFT) są wliczane do cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w ramach klasy 6 i są organizowane przez firmę G4 Garage we współpracy z Polskim Związkiem Motorowym. Głównym sponsorem pucharu jest Castrol EDGE, znana marka olejów syntetycznych.

Do tegorocznej edycji CEFT wybrano pięć rajdów - Rajd Świdnicki, Rajd Karkonoski, Rajd Rzeszowski, Rajd Polski oraz Rajd Dolnośląski. Do udziału w CEFT dopuszczeni są zawodnicy startujący samochodami Ford Fiesta R2 i R1. Główną nagrodą dla zwycięzcy pucharu jest auto o wartości 60 tysięcy zł, a do wygrania podczas każdej rundy są również nagrody pieniężne.

Na starcie pierwszych zawodów w ramach CEFT w Świdnicy stanęło siedmiu kierowców. Po trzech dniach rywalizacji zwycięzcą okazał się Radosław Typa.

Podczas Rajdu Karkonoskiego do stawki dołączyli bracia Nivette. Od mocnego wejścia rozpoczął Filip, który w debiucie za kierownicą Forda Fiesty R2 zgarnął komplet punktów.

Na Rajdzie Rzeszowskim w CEFT wystartowało aż dziewięć zespołów, co stanowi tegoroczny rekord frekwencji. Śliskie, podkarpackie asfalty były dużym wyzwaniem dla zawodników.

Ostatecznie, po raz drugi w sezonie najszybszy okazał się Typa i z dorobkiem 74 punktów prowadzi w klasyfikacji generalnej. 59 oczek zgromadził na swoim koncie bardzo równo jeżdżący Łukasz Byśkiniewicz, a siedem punktów mniej zebrał Aleksander Jaroszewicz.

Przed zawodnikami jeszcze dwie bardzo wymagające imprezy, które wiele mogą zmienić w tej klasyfikacji.

Castrol EDGE Fiesta Trophy to jedyne zawody w Polsce, gdzie jest zapewniony dostęp do zintegrowanego serwisu dla wszystkich startujących załóg, wzorowany na mistrzostwach świata. W strefie serwisowej pucharu znajduje się namiot dla zawodników, zaproszonych gości i dziennikarzy, w którym mieści się m.in. 103-calowy telewizor. Prezentowane są na nim wyniki na żywo oraz relacje i on-boardy z odcinków specjalnych.

Organizator zadbał o jednolitą kolorystykę wszystkich elementów scenerii zawodów, takich jak przestrzeń parku serwisowego, kombinezony zawodników, oklejenie samochodów, ścianki prasowe itp. Na terenie strefy serwisowej jest dostęp do bezprzewodowego internetu.

Czegoś takiego w polskich rajdach wcześniej nie było, mamy do czynienia naprawdę z poziomem mistrzostw świata - mówi Rafał Stalmach.
Miasteczko CEFT wygląda niesamowicie, a wspólna strefa serwisowa to bardzo dobre rozwiązanie - dodaje Hubert Ptaszek.
Te opinie potwierdza Aleksander Jaroszewicz: Na początku sezonu wiedzieliśmy, że szykuje się ciekawy puchar, ale nie sądziliśmy, że aż tak profesjonalnie to wszystko będzie wyglądało.

Puchar Fiesty to jednak nie tylko miejsce rywalizacji zawodników. Podczas każdego rajdu rozgrywany jest Castrol EDGE Serwis Dream Team, czyli konkurs dla mechaników.

Aby wygrać, trzeba nie tylko prawidłowo wykonać zadanie serwisowe, lecz także zrobić to w jak najkrótszym czasie. Do tej pory dwuosobowe drużyny musiały zmierzyć się ze zmianą koła, klocków hamulcowych oraz opony. Nagrodą główną w konkursie jest Ford Ka.

Organizatorzy CEFT już teraz pracują nad rozszerzeniem pucharu o zawodników z zagranicy i w przyszłym roku chcą stworzyć międzynarodowy puchar Forda Fiesty, w którym znajdzie się sześć rajdów - trzy asfaltowe i trzy szutrowe.

ZOBACZ TAKŻE:

Rajd Polski | Skoda stawia na Lappiego

Rajd Polski | Rekordowo na liście zgłoszeń

Rajd Polski | Bouffier w "zerówce"

Więcej o:
Copyright © Agora SA