Jeden z najsłynniejszych kierowców świata, znany ze swojego ekstremalnego i spektakularnego stylu, zaśnieżone tereny Igora Parku, Ford RS WRC i kolcowane opony wyścigowe Pirelli. Takie wrażenia były w Igora Parku położonym niedaleko Petersburga.
Pokaz w wykonaniu Kena Blocka zademonstrował korzyści jakie, pod względem osiągów i bezpieczeństwa w najbardziej zdradliwych warunkach, zapewnia odpowiednie ogumienie. Amerykański kierowca, jak zwykle, dał niesamowity popis swoich możliwości.
Na trasie wykorzystywanej do rajdów i testów Ken Block udowodnił, jak perfekcyjnie zachowuje się najnowszy model kolcowanych opon Pirelli Winter Sottozero. Należą one do tej samej rodziny opon, które doskonale spisywały się w samochodach WRC na śniegu, gdy w latach 2008-2010 firma Pirelli była wyłącznym oficjalnym dostawcą Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC).
Ken Block startował w wielu mistrzostwach, a fani rajdów samochodowych znają go ze spektakularnego stylu jazdy, którego nieodłącznym elementami są poślizgi.
Amerykanin najbardziej słynie, nie ze swoich dokonań i tytułów w motorsporcie, lecz z filmów w internetowym kanale YouTube. Zwykle występuje raczej zamaskowany, a twarz kryje w wielkich słonecznych okularach i obszernych czapkach.
W Igora Parku Block pojawił się swoim kultowym Fordem Fiestą RS WRC. Pod maską, którego ukrywa się dwulitrowy silnik, wyposażony turbosprężarkę, dający moc ok. 600KM.
Podczas popisów Kena Blocka na Pirelli Winter Sottozero, włoski koncern zaprezentował dziennikarzom nowe opony zimowe Pirelli Scorpion Winter, które do sprzedaży wejdą dopiero na początku jesieni.
Zabacz, jak Ken Block testuje najnowsze kolcowane opony wyścigowe Pirelli Winter Sottozero
Iwona Petryla
ZOBACZ TAKŻE:
Rajd Wysp Kanaryjskich | Kopecký przypieczętował sukces Škody