Rajd Dakar 2012 | Polscy motocykliści idą w górę

Motocykliści Orlen Team awansowali na czwartkowym etapie Rajdu Dakar. Jacek Czachor jest już 20., a Marek Dąbrowski 34. Obaj wczorajszy oes kończyli z przygodami. W rajdzie nadal prowadzi Cyril Despres, który wygrał także 5. etap

Jacek Czachor przewrócił się na ponad sto kilometrów przed metą. Odcinek ukończył obolały, ze skrzywioną kierownicą i połamanymi owiewkami.

- Jechaliśmy po piachu z camel grassem, czasem trasa wiodła przez rzeczki, czasem przez ich wyschnięte, bardzo zdradliwe koryta. Cały czas ciągnęliśmy na drugim biegu. Na prowadzenie wysuwał się ten, kto dysponował dużą siłą, udawało mu się rozpędzić motocykl i wrzucić kolejny bieg. Na 142 kilometrze, kiedy jechaliśmy w jednym z wyschniętych koryt z olbrzymimi kamieniami ścięło mi przednie koło i upadłem. Obiłem sobie trochę lewą rękę, ale to nie było najgorsze. Pokrzywiłem mocno kierownicę i połamałem owiewki. Ciężko było kończyć special z tą krzywizną. Stąd moja strata czasowa. Ogólnie oceniam jednak ten przejazd bardzo dobrze i jestem zadowolony z tempa. Mam nadzieję, że uporam się bólem do jutra, najprawdopodobniej będę musiał wziąć jednak środki przeciwbólowe  - mówił Jacek Czachor.

Motocykl Dąbrowskiego gasł i tracił moc

- Źle wyregulowałem zawieszenie. Gdy wyjeżdżałem z bardzo wąskiego wąwozu, gdzie trasa była bardzo rozjeżdżona, zgasł mi motocykl. To jest dość częste ze względu na wysokość, na której się znajdujemy. Rozrzedzone powietrze nie jest dobre dla wydolności silnika. Motocykl później nie osiągał swojej mocy, ciężko się jechało i trasa nie należała do najłatwiejszych. Jestem jednak na mecie, po odcinku, który zawsze był bardzo specyficzny i eliminował ze stawki sporą liczbę zawodników - dodał Marek Dąbrowski.

W rajdzie nadal prowadzi Cyril Despres, który zwyciężył też na piątym etapie. Drugi zarówno na oesie, jak i w generalce jest Marc Coma - jego strata do lidera powiększyła się dzisiaj do 9'51. Trzecie miejsce należy do zeszłorocznego Mistrza Świata Heldera Rodriguesa (+47'56).

W piątek zdradliwa Atakama

Piątek to etap z Fiambali do Copiapo i przekroczenie granicy z Chile w miejscowości Paso San Francisco na wysokości 4700 m n.p.m. Trasa OSu (247 km) biegnie po najsuchszym i jednym z najbardziej zdradliwych miejsc na ziemi - Pustyni Atakama.

Rajd Dakar 2012 - wyniki V etapu

Motocykle - V etap 1. DESPRES (FRA) 2:28:33 2. COMA (ESP) +1:41 3. BARREDA BORT (ESP) +12:42 4. SVITKO (SVK) +13:55 5. VILADOMS (ESP) +14:17 ( ) 18. CZACHOR (POL) +27:56 40. DABROWSKI (POL) +53:21

Motocykle - po V etapie 1. DESPRES (FRA) 14:19:00 2. COMA (ESP) +9:51 3. RODRIGUES (PRT) +47:56 4. LOPEZ (CHL) +49:00 5. GONCALVES (PRT) +54:47 ( ) 20. CZACHOR (POL) +1:55:32 35. DABROWSKI (POL) +3:18:01

źródło: Orlen Team

Iwona Petryla

ZOBACZ TAKŻE:

Rajd Dakar 2012 | Krzysztof Hołowczyc zwycięża na 5. etapie!

Rajd Dakar 2012 | Małysz dachował na wydmach

Rajd Dakar 2012 | Koniec rywalizacji dla Kuby Przygońskiego

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.