Rallye du Var | Gryc najszybszy z naszych

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz ukończyli Rallye du Var na 5 pozycji w klasie R2B. 57. edycja zawodów rozegrana w miniony weekend we Francji nie była łaskawa dla polskich zawodników. Jednak cztery załogi startujące w programie Citroën Racing Trophy, ambitnie walczyły  w wyjątkowo trudnych i wymagających zawodach

Na Rajdzie Var zawodnicy musieli pokazać swoją sprawność już podczas zapoznania z trasami odcinków specjalnych, których łączna długość wynosiła 227 km, a trasa całego rajdu 690 km. Nie wszystkim udało się wykorzystać limit trzech przejazdów zapoznawczych, ponieważ czas, który zawodnicy mieli do dyspozycji był ograniczony. Opis trzeba było tworzyć bardzo szybko, unikając przy tym błędów, które później mogłyby drogo kosztować.

Prowansja wielkim wyzwaniem

Dla polskich załóg, które nie miały jeszcze doświadczenia w rywalizacji na krętych i przyczepnych asfaltach Prowansji, Rallye du Var stanowił duże wyzwanie.

O skali trudności decydowała również wyjątkowa długość przejeżdżanych odcinków specjalnych, z których aż pięć miało ponad 30 km i składało się średnio z 600 zakrętów. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że załogi startowały do kolejnych etapów o bardzo wczesnej porze, kończąc rywalizację wieczorem.

Rajd rozpoczął się w piątkowe popołudnie honorowym startem z podium położonego przy nadmorskim bulwarze w centrum Sainte-Maxime, po którym załogi udały się w pobliskie góry, gdzie rozegrano cztery pierwsze oesy. Ze względu na późną porę i szybko zapadające ciemności oraz liczną stawkę uczestników, których wraz z załogami samochodów historycznych było aż 260-ciu, rywalizacja toczyła się w blasku rajdowych reflektorów, a przejazd wszystkich zajmował ponad cztery godziny.

Kornicki i Janczak pechowi

Niestety już na drugim oesie "Pighnans" z rajdem pożegnali się Szymon Kornicki z Robertem Hundlą. W ich DS3 R3 uszkodzeniu uległa chłodnica, po tym jak niegroźnie uderzyli w skałę na jednym z ostatnich nawrotów.

Równie pechowo rozpoczęli zawodnicy cedwójki, Rafał Janczak z Michałem Grudzińskim. Ich samochód zsunął się ze stromej skarpy na kolejnym, trzecim oesie, na wyjściu z wolnego zakrętu i mimo ambitnej postawy zgromadzonych w pobliżu kibiców oraz załogi, auta nie udało się wypchnąć z powrotem na drogę.

Zgodnie z regulaminem rajdu zawodnicy spoza Mistrzostw Francji nie mogli skorzystac z systemu SupeRally.

Chmielewski i Gryc w połowie

Mimo trudności na trasach rajdu, świetną formą wykazały się dwie nasze pozostałe załogi: Jan Chmielewski z Grzegorzem Dachowskim w DS3 R3 i Tomasz Gryc z Michałem Kuśnierzem w C2-R2 MAX, kończąc pierwszy etap w połowie stawki zawodników Citroën Racing Trophy.

Drugiego i trzeciego dnia załoga MAX-a z odcinka na odcinek radziła sobie coraz lepiej, po drodze wygrywając jeden z nich w klasie R2B, co w debiucie na tak trudnym rajdzie, należy uznać za bardzo duży sukces!

Ostatecznie Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz zajęli w tej klasyfikacji piąte miejsce, będąc również piątą załogą cedwójki na mecie zawodów w Sainte-Maxime. Przez cały rajd nie mieli najmniejszych kłopotów z samochodem unikając również większych błędów na trasie.

Ich pewna jazda pozwoliła zadbać również odpowiednio o hamulce i opony, co zawodnicy określają jako "umiejętne gospodarowanie" tak bardzo przydatne na długich odcinkach specjalnych.

Ostatecznie tylko Gryc na mecie

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz dotarli do mety, jako jedyna z załoga Polski. Na ostrym hamowaniu przed zakrętem, w samochodzie Chmielewskiego uszkodzeniu uległ wałek sprzęgłowy w skrzyni biegów i załoga pozbawiona napędu, zbyt długo podróżowała do strefy serwisowej, co spowodowało przekroczenie limitu spóźnień i w efekcie musiała się wycofać.

Najlepszym teamem startującym Citroënem DS3 R3 w 57. Rajdzie Var, okazała się być mieszana francusko-belgijska załoga Mathieu Arzeno i Jamoul Renaud, którzy zostali również zwycięzcami grupy R i klasy R3T.

Wśród Citroënów C2R2MAX i w klasie R2B, najlepiej poradzili sobie gospodarze Sebastien Condroyer z Celine Cavallaro.

źródło: Citroën

Iwona Petryla

Rajd Dakar 2012 | Małysz nie jedzie po zwycięstwo

Porsche Supercup | Giermaziak na pudle!

Rajd Wielkiej Brytanii | Kościuszko jednak II Wicemistrzem Świata

Więcej o:
Copyright © Agora SA