Rajd Wielkiej Brytanii | Kościuszko chce skończyć sezon na podium

Rusza ostatnia runda Mistrzostw Świata - Rajd Wielkiej Brytanii, w której wystartują Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak. Rozgrywane w trudnych warunkach pogodowych zawody będą kolejnym i zrazem ostatnim sprawdzianem dla polskiej załogi w stawce PWRC

Po świetnej jeździe podczas Rajdu Australii i pasjonującej walce o zwycięstwo w Rajdzie Katalonii Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak awansowali i zajmują obecnie 3. miejsce w PWRC.

Przed nami jeden z najbardziej nieprzewidywalnych rajdów. Na oesach możemy spodziewać się praktycznie każdych warunków pogodowych od mgły i przymrozków po obfite opady deszczu. Mam nadzieję, że wypracowane przez nas ustawienia samochodu sprawdzą się na wszystkich możliwych nawierzchniach: od głębokiego, bardzo śliskiego błota, które może zaskakiwać w zalesionych partiach oesów po twarde i szybkie odcinki, po których auto jedzie z maksymalną prędkością. Rywalizacja tak samo, jak pogoda będzie również bardzo nieprzewidywalna, dlatego przede wszystkim chcielibyśmy ten sezon ukończyć na podium - powiedział Michał Kościuszko.

Zawodnicy w trakcie czterech dni rajdu będą mieli do przejechania 23 odcinki specjalne o łącznej długości 358,59 kilometrów oesowych. Organizatorzy tegorocznej edycji Rajdu Wielkiej Brytanii zaplanowali jego start w położonej w północnej Walii nadmorskiej miejscowości Llandudno, skąd przez kolejne trzy dni zawodnicy zmierzać będą na południe kraju do mety w Cardiff.

W czwartek dwa oesy

Pierwszego dnia rajdu, w czwartek  na załogi czekają dwa odcinki specjalne, z których Great Orme dwukrotnie przejadą po asfalcie, a pojedynczy szybki i techniczny odcinek Clocaenog poprowadzi szutrową drogą przez las.

Technika na piątek

W piątek zawodnicy pojadą leśnymi szutrowymi drogami Dyfi i Dyfnant. Pierwsze z nich (odcinki Dyfi West i Dyfi East) to położone na dużej wysokości w cieniu masywu Snowdon oesy z doskonałą nawierzchnią i szerokimi zakrętami, które sprzyjać będą szybkiej i widowiskowej jeździe. Odcinek Dyfnant to z kolei ekscytująca mieszanka łagodnych łuków i ostrych, ciasnych zakrętów w serpentynach, które wymagać będą od zawodników najwyższych umiejętności technicznych.

Sobota z watersplashem

Sobotnie oesy Hafren, Sweet Lamb i Myherin kierowcy i ich piloci mogą pamiętać z ubiegłorocznej rywalizacji. Trasa odcinka Hafren w swoim najwyższym punkcie wiedzie bardzo blisko źródeł najdłuższej w Wielkiej Brytanii rzeki Severn i charakteryzuje się wieloma długimi zakrętami, przy których zawsze tłumnie gromadzą się kibice.

Na krótkim oesie Sweet Lamb zawodników czeka widowiskowy, głęboki watersplash, szereg hop i szybkich zjazdów serpentynami do doliny rzeki Wye oraz stromy podjazd po jej drugiej stronie. W zupełnie innej scenerii poprowadzono odcinek Myherin: załogi pojadą szerokimi drogami prowadzącymi przez rozległe wrzosowisko.

Meta w niedzielę

Zmagania Rajdu Wielkiej Brytanii zakończą niedzielne oesy Halfway, Crychan i Monument, na których zawodnicy pojadą po nawierzchni mieszanej, asfaltowo-szutrowej. Odcinek Halfway w części zlokalizowanej na poligonie wojskowym to szybki asfalt prowadzący przez wrzosowisko i przechodzący w wąską i krętą leśną drogę w końcowej części.

Oes Crychan rozpoczyna się krętym szutrowym odcinkiem leśnym, by zakończyć się szybkim 9-kilometrowym fragmentem asfaltowym. Rywalizację na trasach tegorocznego Rajdu Wielkiej Brytanii zakończy 4-kilometrowy oes Monument.

źródło: Lotos Dynamic Rally Team

Iwona Petryla

Polskie Citroëny prawie na Monte Carlo

Protest Sołowowa oddalony, Kajto mistrzem!

Rallye Antibes | Oleksowicz trzeci. Ruta punktuje

Więcej o:
Copyright © Agora SA