Mercedes pokazał samochód koncepcyjny inspirowany "Avatarem". "Łączy człowieka, maszynę i naturę"

Bartłomiej Pawlak
Mercedes zaprezentował podczas CES w Las Vegas wyjątkowy koncept elektrycznego auta przyszłości. Vision AVTR to samochód stworzony we współpracy z Jamesem Cameronem i inspirowany filmiem "Avatar". "Łączy człowieka, maszynę i naturę w niespotykany dotąd sposób" - chwalą przedstawiciele niemieckiej marki.

Doroczne targi CES w Las Vegas to impreza skupiająca się przede wszystkim na elektronice użytkowej, np. telewizorach i laptopach. Mimo wszystko producenci bardzo chętnie przywożą do Nevady prototypy i koncepty samochodów przyszłości. Nie inaczej jest w tym roku. Na CES 2020 zobaczyliśmy już autonomiczny samochód stworzony przez Sony. Ze swoim konceptem pokazał się również Mercedes - Vision AVTR to pojazd, który ma być wizytówką wizji przyszłości, w jaką wierzy niemiecka marka.

>>> Oryginalny kształt i napęd hybrydowy. Sprawdzamy, jak jeździ Lexus RX450h:

Zobacz wideo

Inspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTRInspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTR fot. materiały prasowe Daimler

Samochód, jak z science fiction

Mercedes-Benz Vision AVTR zaskakuje przede wszystkim nietuzinkowym wyglądem. Zdecydowanie daleko mu do stonowanego i przyziemnego designu, na który zdecydował się w swoim koncepcie Sony. Tu mamy kosmiczne kształty, podświetlane logo Mercedesa i oczywiście diody LED na niemal każdym elemencie karoserii, a nawet na kołach. Niemcy najwyraźniej mocno wczuli się w ducha targów CES, które słyną z odrobinę szalonych konceptów.

Wróćmy jednak na chwilę do kół, bo to one zadziwiają chyba najbardziej. Mercedes twierdzi bowiem, że nie tylko pozwalają na typową jazdę do przodu i do tyłu, ale również umożliwiają poruszanie się... bokiem i po skosie. Nie wiadomo do końca, w jaki sposób ma to działać, ale zapewne przyda się przy parkowaniu.

Inspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTRInspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTR fot. materiały prasowe Daimler

Co ciekawe, cały design samochodu był inspirowanym jednym z najbardziej kasowych hitów kina - "Avatarem". Co więcej został opracowany i zaprezentowany przy współpracy z reżyserem tego filmu - Jamesem Cameronem.

Auto inspirowane "Avatarem"

Stylistykę oparto o świat niebieskich "kotów", co rzuca się w oczy zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz kabiny samochodu. Jednym z przykładowych elementów są charakterystyczne "łuski" lub - jak nazywa jest producent - "bioniczne klapy" umieszczone w tylnej części samochodu. Są nie tylko akcentem stylistycznym nawiązującym do kultowego filmu, ale również pozwalają na komunikowanie się z osobami na zewnątrz samochodu.

Inspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTRInspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTR fot. materiały prasowe Daimler

Wewnątrz samochodu w oczy rzuca się oczywiście brak kierownicy i jakichkolwiek przycisków. Mercedes chce, aby Vision AVTR "łączył człowieka, maszynę i naturę w niespotykany dotąd sposób", co również jest bardzo wyraźnym nawiązaniem do "Avatara".

Dlatego też komunikowanie z samochodem odbywa się wyłącznie przy użyciu wszechobecnych ekranów, gestów oraz czujników biometrycznych. Z tego samego powodu samochód został wyposażony w zupełnie przeźroczyste drzwi.

Inspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTRInspired by the future: The Mercedes-Benz VISION AVTR fot. materiały prasowe Daimler

Mercedes deklaruje też, że Vision AVTR jest wyjątkowo przyjazny dla środowiska. To oczywiście auto elektryczne, jednak zamiast szkodliwych akumulatorów litowo-jonowych korzysta z "ogniw organicznych na bazie grafenu, które są całkowicie wolne od metali" i poddają się recyklingowi.

Oczywiście nie ma co spodziewać się Vision AVTR na ulicach "ziemskich" miast. Mercedes z pewnością nie wypuści go do sprzedaży. Ale kto wie, może w zmienionej formie auto pojawi się z salonach za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat?

Całą prezentację Mercedesa na targach CES 2020 w Las Vegas możecie zobaczyć poniżej:

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA