Działania ukierunkowane będą na przeprowadzenie jak największej liczby badań emisji spalin pojazdów, wobec których istnieje uzasadnione przypuszczenie, że naruszają wymagania ochrony środowiska. Funkcjonariusze zwrócą uwagę na poruszające się pojazdy, których nadmierne zadymienie i hałas wskazuje na uszkodzenie układu wydechowego lub nieprawidłowe działanie silnika
- czytamy w komunikacie policji.
Oni trują Europę. Polska elektrownia na czele listy
Policjanci w całej Polsce będą dziś korzystać z analizatorów spalin i dymomierzy. W przypadku stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd narusza wymagania ochrony środowiska policjant ma obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny i zabronić dalszej jazdy niesprawnym pojazdem. Nie będzie taryfy ulgowej.
Oczywiście oprócz szczególnego zwracania uwagi na to, co wydobywa się z rur wydechowych, policjanci będą również karać za inne przewinienia. Dziś więcej patroli pojawi się również na skrzyżowaniach, na których są przejścia dla pieszych.