Ciężarna kobieta uderzyła w barierkę na ekspresówce i jechała dalej. Okazało się, że była pijana

Wczoraj na obwodnicy Gorzowa policjanci zatrzymali uszkodzonego volkswagena, którego kierowca miał problemy z utrzymaniem pasa ruchu. Okazało się, że samochód prowadziła 30-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży.

Volkswagen jadący drogą ekspresową S3, której część jest obwodnicą Gorzowa, nagle uderzył w barierki. Kierowca nie zwrócił na to uwagi i jechał dalej, choć miał problem z utrzymaniem pasa ruchu. To zwróciło uwagę innych użytkowników drogi, którzy powiadomili policję.

Kierująca osobowym volkswagenem po ekwilibrystycznej jeździe uderzyła w bariery energochłonne. Jazda ta była daleka od optymalnej. Informację o takim stylu jazdy jednego z kierowców poruszających się drogą ekspresową od strony Szczecina otrzymał oficer dyżurny gorzowskiej komendy od innego zmotoryzowanego

- poinformował rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp. nadkom. Marcin Maludy.

Za sterami siedziała kobieta w zaawansowanej ciąży. Nie kojarzyła w ogóle, że uderzyła wcześniej w bariery energochłonne. Policjanci, mimo sprzeciwu kobiety, wezwali pogotowie, aby sprawdziło czy zdrowiu jej i dziecka nic nie zagraża. Została przewieziona na badania. Jednak wcześniej wykonano te na zawartość alkoholu. Ku zdziwieniu policjantów dało ono wynik pozytywny. Okazało się, że kobieta miała 2,35 promila w organizmie.

Zobacz też brawurowy pościg policji za pijanym kierowcą w Lublinie

Zobacz wideo

30-letnia kobieta jest mieszkanką województwa zachodniopomorskiego. Pijana mogła przejechać kilkadziesiąt kilometrów. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Skierują sprawę do sądu. Grożą jej utrata prawa jazdy na minimum trzy lata i maksymalnie dwa lata więzienia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.