Ceny paliw. Czy w wakacje wydamy więcej, czy mniej na wakacyjne podróże?

Wiele osób na upragniony odpoczynek wybiera się samochodem. Tym samym istotną kwestią staje się jaka będzie sytuacja na rynku paliw i czy będą to kolejne miesiące podwyżek.

Sytuacja rynkowa w przypadku cen paliw na stacjach jest zmienna. Co prawda, nie mamy do czynienia z rekordowymi zwiększeniem opłat za benzynę czy olej napędowy, ale i tak jest drożej niż było na początku roku.

W czwartym tygodniu 2019 roku najdroższym paliwem była benzyna bezołowiowa Pb98. Jej średnia krajowa cena wynosiła 5,09 zł za litr. Najpopularniejsza benzyna – PB95 – kosztowała 4,75 zł za litr, a olej napędowy plasował się na poziomie 4,99 zł. Najtańszy był gaz LPG, który kosztował w dystrybutorze 2,25 zł.

Zobacz wideo

Z biegiem czasu zaczęto odnotowywać wzrosty. Boom nastąpił w 12 tygodniu roku, kiedy to Pb98 podskoczyła średnio do 5,11 zł za litr, Pb95 do 4,78 zł, a olej napędowy do 5,08 zł. Jedynie LPG zaczęło w magiczny sposób tanieć i w 12 tygodniu kosztowało 2,15 zł.

Później z tygodnia na tydzień sytuacja się pogarszała. Permanentny wzrost cen utrzymał się do 18 tygodnia roku. Wtedy 98 oktanowa benzyna osiągnęła cenę 5,54 zł za litr, Pb95 stanęła na poziomie 5,20 zł/litr, a olej napędowy osiągnął średnio 5,19 zł za litr. Nawet LPG podrożało i prawie wyrównało się z ceną z początku roku (2,23 zł).

Od tego czasu ceny paliw utrzymują się na osiągniętym w 18 tygodniu poziomie. Zauważa się jedynie małe zmiany. Dla przykładu w 25 tygodniu roku (19.06.2019) średnie ceny paliw wynosiły 5,53 zł – Pb98, 5,22 zł – Pb95, 5,15 zł – ON i 2,17 zł – LPG.

Czy ceny paliw w wakacje wzrosną?

Po świętach wielkanocnych ceny ropy naftowej na świecie poszybowały w górę. Eksperci przewidują jednak nagły zwrot akcji. Pierwszy raz od paru lat istnieje prawdopodobieństwo, że w wakacje będzie tańsze paliwo.

Co ciekawe, na poprawę sytuacji wpływają duże obniżki cen ropy na światowych rynkach. Według doniesień, w ostatnim czasie cena baryłki ropy Brent spadła z ponad 70 do 60 dolarów. Tym samym należałoby obalić mit, że zawsze przed wakacjami ceny paliw zwiększają się. Tak naprawdę jest to w dużej mierze uzależnione od ruchów wielkich graczy, w tym Amerykanów.

Jeszcze parę miesięcy temu to za ich sprawą znacząco wzrosły ceny. Wszystko przez fakt narzucenia sankcji przez Stany Zjednoczone na Iran, który zwiększy wydobycie z 600 tys. do 1,3 mln baryłek dziennie, kiedy kraje OPEC i Rosja ograniczały wydobycie.

Według e-petrol.pl ceny paliw już niedługo zaczną spadać. Wszystko przez fakt, iż zmniejszają się ceny paliw w hurcie. Pod koniec maja Pb95 kosztowała 4232 zł za metr sześcienny. Z kolei olej napędowy 4058 zł netto za tysiąc litrów. Dla porównania 20 czerwca ceny te były jeszcze niższe. Za metr sześcienny Pb95 trzeba było zapłacić 3886 zł, za Ekodiesla 3912 zł. Tym samym zauważalny jest trend coraz mniejszej ceny hurtowej, co w konsekwencji przełoży się na obniżki w sprzedaży detalicznej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA