27 samochodów. Tyle ka¿dego dnia p³onie w Polsce. Jakie s± tego przyczyny?

W zesz³ym roku sp³onê³o w Polsce ponad 10 tys. samochodów, co wygenerowa³o ponad 175 mln z³ strat. Ta liczba od kilku lat ro¶nie.

Eksperci portalu rankomat.pl, którzy opracowali analizę dotyczącą pożarów samochodów uspokajają, że wzrost liczby płonących aut w naszym kraju nie jest efektem rosnącej liczby podpalaczy. Główną przyczyną zapłonów jest najczęściej wada pojazdu.

Nie oznacza to, że nie powinniśmy się niepokoić, a raczej uważniej przyglądać swoim pojazdom.

Zobacz wideo

Według opracowania, samochody najczęściej płoną w dużych miastach. Na czele rankingu stoi Warszawa, w której w 2018 r strażacy wyruszali do gaszenia samochodu aż 369 razy. Na drugiej pozycji znajduje się Kraków (169 interwencji), a na trzeciej Wrocław (165). W Gdańsku odnotowano 144 wyjazdy do gaszenia pojazdów.

Według statystyk, najczęściej do zapłonów aut dochodzi latem, a najrzadziej zimą. Rośnie wysokość strat związanych z pożarami. W 2018 r. było to średnio 15 100 zł na samochód.

Kto pokrywa straty, gdy samochód zostanie spalony?

W przypadku ubiegania się o odszkodowanie z tytułu strat poniesionych przez pożar samochodu, wszystko zależy od przyczyn zapłonu. Jeżeli płomień pojawił się w wyniku usterki technicznej auta powstałej z zaniedbań, właściciel pojazdu może ubiegać się o wpłatę świadczeń jedynie z tytułu ubezpieczenia autocasco. Z ubezpieczenia OC zostaną pokryte ewentualne szkody powstałe na innych pojazdach i elementach infrastruktury.

Pożar samochodu przy ul. Leskiej. Akcja straży pożarnejPożar samochodu przy ul. Leskiej. Akcja straży pożarnej PATRYK OGORZAŁEK

Widzisz pożar samochodu - zadzwoń po straż pożarną

W przypadku, gdy ktoś zauważy, że spod maski samochodu wydobywa się dym radzimy od razu zadzwonić po straż pożarną. Żeby ugasić płonący samochód trzeba mieć odpowiednią wiedzę, jak postępować z ogniem (np. nie podnosić maski samochodu) i zazwyczaj, gdy płomienie są już duże nie da się tego zrobić przy użyciu podręcznej gaśnicy samochodowej.

Wiêcej o:
Copyright © Agora SA