Polska wieś jeździ samochodami. To nie symbol statusu. To konieczność

Ponad połowa gospodarstw na polskich wsiach ma więcej niż jeden samochód. Tymczasem w największych miastach w co piątym domu samochodu nie ma wcale. Czy to rozrzutność? Nie. Na wsiach samochód to jedyny łącznik ze światem. W małych miastach też.

W Polsce powiatowej od lat spada zarówno liczba jak i zasięg linii autobusowych. Według Banku Danych Lokalnych w 2014 r. liczba linii autobusowych wynosiła 15,5 tys., wyłączywszy komunikację miejską. W 2017 wartość ta spadła do 13 tys. Dla prawie co trzeciej osoby nie ma połączeń na interesującej trasie, a jeśli powstaną, wymagają przesiadek lub są w niedogodnych porach. W miejscach, gdzie mieszkańcy są odcięci od komunikacji lub skazani na ograniczony wybór, auto jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem.

Faktyczny stan wykluczenia komunikacyjnego najpełniej oddaje liczba aut według miejsca zamieszkania. Wieś jest dziś niekwestionowanym liderem w liczbie pojazdów przypadających na gospodarstwo domowe. 92 proc. posiada samochód. Cztery na dziesięć rodzin dysponuje dwoma autami, a co ósma trzema. To nie zamiłowanie do motoryzacji. To konieczność, która wynika z braku wystarczającej liczby wygodnych połączeń

- czytamy w raporcie Busradaru.

Liczba samochodów w gospodarstwach domowych w PolsceLiczba samochodów w gospodarstwach domowych w Polsce Fot. Busradar.pl

Jak wynika z raportu Klubu Jagiellońskiego niemal 14 mln Polaków nie ma dziś dostępu do transportu zorganizowanego. Z perspektywy dużych miast temat jest wydumany. Z perspektywy wsi i miasteczek do 100 tys. mieszkańców to realny problem, z którym mieszkańcy musieli sobie poradzić sami. Od 1993 roku trzy czwarte klientów straciło możliwość korzystania z pozamiejskiego transportu autobusowego. Według danych Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, co czwarte sołectwo w Polsce pozbawione jest dostępu do transportu zbiorowego.

Lista wykluczonych

Problem wykluczenia transportowego nie dotyczy tylko mieszkańców wsi, ale też małych miast. Jedna trzecia z nich nie ma połączeń na interesujących trasach. Nic dziwnego, że z braku zadowalającej oferty dwóch na trzech mieszkańców tych miast wybiera podróż autem. Gospodarstwa domowe w małych i średnich miastach posiadają również więcej aut niż miasta powyżej 100 tys. Ponadto 54,5 proc. z nich planuje zakup samochodu, przy średniej dla Polski wynoszącej 37,3 proc. 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA