Nowe przepisy wejdą w życie już 1 lipca 2019 r. Przy czym zmiany dotyczące pracy egzaminatora i wyznaczania konkretnych godzin egzaminu, ze względu na konieczność dostosowania się WORD-ów do nowych zasad, wejdą w życie od 1 stycznia 2020 r. O jakich dokładnie zmianach mówimy?
Ministerstwo chce zaoszczędzić egzaminowanym niepotrzebnego stresu, który często przekłada się na negatywny wynik. Propozycja zakłada, że egzamin teoretyczny i praktyczny na prawo jazdy będzie się rozpoczynał dokładnie o godzinie wskazanej przez WORD.
Teraz godzina jest tak naprawdę orientacyjna, a czas rozpoczęcia egzaminu to loteria. Wszystko zależy od tego, jak pójdzie osobom przed nami. Może się więc zdarzyć, że na swój egzamin będziemy czekać 5-10 minut, ale są też sytuacje, kiedy kursant czeka znacznie dłużej.
Zbyt długi czas oczekiwania na egzamin powoduje większy stres u zdających i niejednokrotnie wpływa negatywnie na wynik egzaminu.
- podkreśla Ministerstwo Infrastruktury.
Zgodnie z nowelizacją jeden egzaminator będzie mógł przeprowadzić maksymalnie 8 egzaminów dziennie w zakresie prawa jazdy kategorii B. Kolejny limit to co najwyżej jeden egzamin praktyczny na godzinę. Ta zmiana ma wyeliminować jedną z największych patologii polskich egzaminów, a więc oblewanie kursantów w celu wyrabiania dziennej normy przeprowadzonych egzaminów.
Zmiana jest podyktowana koniecznością likwidacji wymagań ilościowych co do liczby przeprowadzanych egzaminów w ciągu dnia, stawianych egzaminatorom przez ich pracodawców. Egzaminatorzy będą mieli więcej czasu na spokojną i bardziej obiektywną ocenę umiejętności kandydatów na kierowców.
- czytamy w oficjalnym komunikacie Ministerstwa.
Ministerstwo już wcześniej podjęło temat zarabiania WORD-ów na oblewaniu młodych kierowców. Z raportu NIK roku wynika, że 88 proc. dochodów WORD-ów pochodziło z egzaminów, z czego prawie 70 proc. stanowiły egzaminy poprawkowe. O zmianach, które mają temu przeciwdziałać pisaliśmy dokładnie w poniższym materiale.
W telegraficznym skrócie, egzaminatorzy mają być zatrudnieni przez wojewodę, a nie przez WORD, a opłata za egzamin trafi do budżetu państwa. Pozwoli to uniezależnić egzaminatorów od dochodów wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego i skończyć z oblewaniem kursantów dla zysku.
Osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogą zdawać egzaminu praktycznego na kategorię AM prawa jazdy (obecnie egzamin odbywa się wyłącznie przy użyciu motoroweru), będą mogły korzystać z czterokołowca lekkiego.
Kategoria AM uprawnia do kierowania zarówno motorowerami, jak i czterokołowcami.
Ostatnią zmianą w nowelizacji jest dostosowanie dotychczasowych przepisów do wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym. Po ich wprowadzeniu egzaminatorzy, instruktorzy i wykładowcy nie będą musieli stosować na dokumentach pieczęci, wystarczy podpis (imię i nazwisko) oraz nr uprawnień.