Opinie Moto.pl: Nowy Mercedes Klasy V - z nowym sercem po kolejne rekordy

Filip Trusz
Na pierwszy rzut oka w nowym Mercedesie Klasy V nie zmieniło się wiele, ale to pozory. Klasyczny liftingowy makijaż skrywa zupełnie nowego diesla, skrzynię biegów, fotele z Klasy S i garść nowoczesnych systemów.

Mercedes Klasy V to strzał w dziesiątkę - chwali się Mercedes. Od 2014 r. na całym świecie sprzedało się już ponad 209 000 sztuk, a zeszły rok był rekordowy, bo Klasa V zamknęła go z wynikiem 64 000 sprzedanych aut. Ciekawostką, którą szczególnie zapamiętałem z prezentacji, jest fakt, że to właśnie V-ka ma najmłodszą grupę klientów ze wszystkich Mercedesów.

Lifting w bardzo niemieckim stylu

Niemcy przekonują, że lifting to poważne zmiany wyglądu, ale oczywiście nie ma mowy o rewolucji. W końcu to niemiecka marka. Mamy więc do czynienia z liftingową klasyką gatunku - lekko przeprojektowany grill, reflektory, trochę odświeżone linie, do tego nowe kolory lakierów i wzory obręczy kół.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Również we wnętrzu projektanci nie wymyślali niczego na nowo.

Klasa V upodobniła się trochę do nowych osobowych aut producenta. Przykładowo, pojawiły się nowe otwory wentylacyjne o bardziej sportowym wyglądzie, przypominające turbiny, a także nowe tarcze w zestawie wskaźników.

Trochę szkoda, że Klasa V nie dostała nowego systemu multimedialnego MBUX.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Fotele prosto z flagowej limuzyny

Klasa V w swoim segmencie od początku wyróżniała się lepszym wykonaniem i bardzo długą listą wyposażenia, ale przy okazji liftingu może jeszcze bardziej odskoczyć konkurentom w kwestii luksusu.

Za dopłatą w pierwszym rzędzie siedzeń mogą się pojawić luksusowe fotele. Podobnie jak w Klasie S, oferują możliwość pełnego rozłożenia (funkcja spania), masaż pleców oraz ogrzewanie i wentylację.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Jeszcze więcej systemów bezpieczeństwa i wsparcia

W dzisiejszych czasach relacja z pierwszego kontaktu z modelem po liftingu nie może się obejść bez akapitów o nowych systemach. Nowością jest Active Brake Assist, który może teraz wykryć ryzyko kolizji z pojazdem jadącym z przodu (w ruchu miejskim także z pieszymi) i nas o niej ostrzec. Jeśli kierowca zareaguje, to system go wspomoże przy hamowaniu, jeżeli reakcji nie będzie, to aktywuje awaryjne hamowanie samodzielnie.

Kolejną nową funkcją wspierającą bezpieczeństwo jest opcjonalny system Highbeam Assist Plus, czyli inteligentne, adaptacyjne reflektory LED.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Nowy silnik i nowa skrzynia biegów - jak klasa V jeździ?

Pod maską nowego Mercedesa Klasy V pracuje dwulitrowy, czterocylindrowy diesel Nowa z rodziny OM 654. Do testów dostaliśmy dwie wersje. Standardem jest napęd na tył, ale przygotowano także wersje 4MATIC.

  • V 250 d o mocy 140 kW (190 KM) i momencie obrotowym 440 Nm (średnie zużycie paliwa 6,3-5,9 l / 100 km, średnia emisja CO2 165-154 g / km)
  • V 300 d – 176 kW (239 KM) mocy i momentem obrotowym 500 Nm (średnie zużycie paliwa 6,3-5,9 l / 100 km, średnia emisja CO2 165-154 g / km)

Podczas pierwszych jazd miałem okazję sprawdzić mocniejszą odmianę. V 300 d może na krótko dostarczyć dodatkowo 30 Nm momentu obrotowego („overtorque”) oprócz 500 Nm momentu obrotowego. W tym wydaniu Klasa V to naprawdę dynamiczne auto - przyspiesza od 0 do 100 km / h w 7,9 sekundy. Prędkość maksymalna to 220 km / h. Dieslowi nie można nic zarzucić, jeżeli chodzi o kulturę pracy i zużycie paliwa. Na górskiej, pełnej zakrętów trasie V-ka zużywała ok. 8,9 l/100 km, a jeździłem wersją Marco Polo.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Bardzo pozytywnie zaskakuje wyciszenie - i silnika, i szumów wiatrów. Klasa V znakomicie czuje się w trasie, a przy tym nie boi się też zakrętów. Oczywiście nie jest na nich tak zwinna, jak mniejsze i niższe osobówki, ale radzi sobie bardzo dzielnie i nie męczy kierowcy. W ogóle Klasa V to bardzo wygodne auto, które najlepiej czuje się w trybie Comfort. Jako rodzinne auto lub luksusowy busik sprawdzi się więc doskonale.

Na komfort jazdy wpływa też nowa automatyczna skrzynia biegów 9G-TRONIC. Wcześniej w Klasie V dostępny był 7G-TRONIC. Automat działa bez zarzutu. Oprócz domyślnego trybu pracy przygotowano także ustawienia Comfort i Sport. Jeżeli nie chcemy zdawać się na elektronikę, to zawsze biegi można zmieniać manetkami przy kierownicy.

Mercedes Klasy V 2019Mercedes Klasy V 2019 fot. Mercedes

Elektryczny Mercedes Klasy V

W przyszłym roku ma się pojawić także w pełni elektryczna wersja z zasięgiem ok. 350-400 km, ale na jej prezentację i szczegóły musimy jeszcze poczekać. Niedawno Mercedes chwalił się konceptem, bezpośrednio zapowiadającym nową wersję.

Opinie Moto.pl: Mercedes Klasy V - podsumowanie.

Klasa V okazała się dużym sukcesem nie bez powodu. W segmencie vanów brakowało tak luksusowej propozycji. Mercedes mówi, że Klasa V celuje w "rodziny, poszukiwaczy przygód i klientów biznesowych". Oczywiście trzeba dodać, że celuje w zamożne rodziny i zamożnych poszukiwaczy, bo Klasa V jest trochę droższa od rywali, a każda opcja swoje kosztuje.

Jednak Klasa V w zamian oferuje najlepsze wykończenie i wyposażenie w klasie. Mocnymi stronami Mercedesa jest też ponadprzeciętny komfort, prowadzenie, napęd 4x4, systemy bezpieczeństwa oraz oszczędny i dynamiczny silnik.

Przy okazji liftingu Mercedes nie chciał wymyślać Klasy V na nowo. Skupił się na szlifowaniu jej zalet.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA