Opinie Moto.pl: Lexus LS 500h - Koronacja hybrydy

Lexus wyznacza własne standardy i zdaje się nie spoglądać na niemiecką konkurencję. Flagowa limuzyna LS jest przede wszystkim komfortowa i ekologiczna. Silnik elektryczny ma aż 179 KM i 300 Nm momentu obrotowego, co powinno gwarantować świetne osiągi. A jak to wygląda w rzeczywistości?

Lexus powstał z myślą o podboju rynku amerykańskiego. Po latach jednak okazało się, że także trafia w gusta wymagających europejskich klientów.

Producent zaczął sukcesywnie rozszerzać paletę modelową, by w końcu stawiać mocny nacisk na hybrydy. Taka polityka zaczęła się sprawdzać. NX i RX z napędem alternatywnym sprzedają się znacznie lepiej, niż benzynowe odpowiedniki. Czemu by tak miało nie być w topowej limuzynie?

Zobacz wideo

Lexus LS 500h: Najmocniejsza w gamie odmiana hybrydowa

Japoński producent zapoczątkował modę na alternatywny napęd. Rozwiązanie świetnie sprawdziło się w Toyotach. Do Lexusów wkroczyło nieco później, ale w znacznie mocniejszym wydaniu. LS to istny pokaz siły „zielonego” serca.

Pod maską umieszczono benzynowy, wolnossący motor o pojemności 3,5 litra. Generuje 299 koni mechanicznych i 360 Nm dostępnych przy 5100 obr./min. Wspiera go 179-konna jednostka elektryczna.

Zobacz wideo

Systemowa moc tandemu wynosi 359 KM, co gwarantuje bardzo dobre osiągi, przynajmniej na papierze. Limuzyna przyspiesza do setki w 5,5 sekundy i rozpędza się do 250 km/h (wartość ograniczona elektronicznie).

Ciekawostkę stanowi skrzynia biegów. Lexus postawił na 4-stopniowy automat wspomagany przez bezstopniową przekładnię. Dzięki temu, kierowca ma do dyspozycji aż 10 wirtualnych trybów. To jednak przekłada się jedynie na ekonomię. Ze sportem nie ma nic wspólnego. Szkoda, bo potencjał dwóch silników elektrycznych i wolnossącego V6 jest naprawdę spory.

Lexus LS 500hLexus LS 500h fot. Tomasz Korniejew

Lexus LS500h - gdzie ten sport?

Maszynerię uruchamiamy za pomocą przycisku. Jego wciśnięcie błyskawicznie rozświetla wyświetlacze przed oczami kierowcy i całkowicie separuje od świata zewnętrznego.

Mogłoby się wydawać, że świetnie wyciszono motor benzynowy. Nic z tych rzeczy. Podczas prędkości manewrowych przy odpowiedniej ilości prądu w litowo-jonowych akumulatorach, poruszamy się wyłącznie w trybie bezemisyjnym.

Japończycy zapewniają, że na czystej energii można mknąć z szybkością 140 km/h. Jest to jednak bardzo trudne. Już nieco mocniejsze wciśnięcie pedału gazu budzi do życia spalinowy układ. Przy spokojnej jeździe, hybrydowy tandem spisuje się bez zarzutu. Przejazd z jednego krańca zatłoczonego miasta na drugi oznacza zużycie paliwa na poziomie 10-11 litrów.

Dynamiczne sprinty i szarpane pokonywanie kolejnych kilometrów zwiększą zapotrzebowanie na benzynę do 15-16 litrów. Jednak taki styl jazdy nie daje kierowcy przyjemności. Mocne dociskanie gazu wiąże się z nadmiernym hałasem generowanym przez silnik. Mimo, że producent zastosował system aktywnej redukcji hałasu, do kabiny i tak przedostają się niezbyt przyjemne dźwięki.

Lexus LS500hLexus LS500h fot. Tomasz Korniejew

523,5-centymetrowa limuzyna sprawdzi się natomiast w trasie. Jazda z jednostajną, wysoką prędkością należy do przyjemności. Wystarczy uaktywnić adaptacyjny tempomat i delektować się wszechogarniającą ciszą. Lexus świetnie radzi sobie z wszelkimi ubytkami w asfalcie i nie wykazuje najmniejszej podatności na boczne podmuchy wiatru.

W trybie komfortowym auto dość leniwie reaguje na dociskanie gazu, a układ kierowniczy jest dość mocno wspomagany. Tego jednak oczekują klienci. Łatwości prowadzenia, dobrej trakcji (seryjne AWD) i komfortu na najwyższym poziomie.

Nikt nie będzie Lexusem igrał z prawami fizyki w ostrych łukach pokonywanych na granicy przyczepności. Całości wtóruje bezstopniowa skrzynia nie zachęcająca do dynamicznych manewrów.

Wersja specjalna - Omotenashi

O tym, że LS został zaprojektowany z myślą o pasażerach, dobitnie świadczy dostępna w cenniku specyfikacja Otomenashi (egzemplarz widoczny na zdjęciach to uboższa wersja wyposażeniowa).

Najbogatsza wersja wyposażeniowa oferuje iście królewskie warunki wypoczynku. Już moment wejścia do samochodu oznacza podniesienie zawieszenia o 4 centymetry. Wszystko z myślą o użytkownikach. Z przodu jest bardzo wygodnie, ale królewski komfort kryje się z tyłu. Opcjonalny fotel Ottoman ma bardzo rozległą regulację.

Można z niego uczynić leżankę i poczuć się jak w salonie 5-gwiazdkowego hotelu. Mamy też do dyspozycji kilka rodzajów masażu – od rozciągania po Shiatsu. Opuszczamy rolety, włączamy ekrany systemu multimedialnego i zachwycamy się dźwiękami rozbudowanego audio.

Trzeba przyznać, że Mark Levinson to jedno z najlepszych nagłośnień w autach z metką premium. Dźwięk jest czysty, separacja częstotliwości nienaganna, a jakość brzmienia sprawia wrażenie obcowania z artystą obecnym gdzieś w pobliżu.

Rozkładany tylny fotel znajdziemy też w Mercedesie, Audi i BMW, zatem Lexus nie mógł zaniedbać pozostałych elementów kabiny. Producent postawił na materiały wykończeniowe najwyższej próby.

Wyściółki boczków drzwiowych są miękkie, a centralny kokpit zdobi drewno oraz szczotkowane aluminium. Całość spasowano bez zarzutu i przepleciono zaawansowanymi multimediami. Szkoda tylko, że ich obsługa nie jest zbyt intuicyjna i prosta. Wymaga przyzwyczajenia i wielu godzin poświęconych na zgłębienie zaawansowanego menu.

Lexus LS500hLexus LS500h fot. Tomasz Korniejew

Podsumowanie. Opinia Moto.pl

Lexus jest zupełnie inny od niemieckiej konkurencji. Wyróżnia się bardzo atrakcyjnym i jednocześnie egzotycznym projektem nadwozia oraz wnętrzem okraszonym materiałami wysokiej próby. Nie ma aspiracji sportowych. Japończycy postawili na komfort i chwała im za to. Hybryda to propozycja dla spokojnych kierowców, ceniących ciszę przy leniwym pokonywaniu kolejnych kilometrów.

Lexus LS 500h - dane techniczne

Nadwozie: sedan, 4d
Moc: 359 KM przy 6600 obr./min
Moment obr. silnika benzynowego: 350 Nm przy 5100 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, bezstopniowa
Napęd: na cztery koła
Wymiary: 5235/1900/1460 mm
Rozstaw osi: 3125 mm
Poj. bagażnika: 430 l
0-100 km/h: 5,5 s
Śr. zużycie paliwa: 7,1 l/100 km (dane testowe)
Prędkość maksymalna: 250 km/h
Cena: od 490 000 zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.