Ministerstwo Infrastruktury szykuje niemałą rewolucję w funkcjonowaniu WORD-ów. Rząd planuje zmienić sposób ich finansowania - mają być finansowane z budżetu państwa, przez wojewodę. Potwierdził to poseł rządzącej partii, Jan Mosiński, w rozmowie z "TVN24bis". Jak podaje "Auto Świat", ministerstwo już rozpoczęło konsultacje z instruktorami nauki jazdy i egzaminatorami, a projekt ustawy został zgłoszony do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Kiedy możemy się spodziewać zmian? Jeżeli wszystko pójdzie po myśli ministerstwa, to nowa ustawa trafi pod obrady Sejmu jeszcze w 2019 r.
Dlaczego to tak ważne zmiany? Aktualnie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego są finansowane głównie z egzaminów na prawo jazdy. To 88 proc. ich dochodów, z czego aż 70 proc. stanowią egzaminy poprawkowe. To dane podane w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Jeszcze ciekawiej robi się, kiedy zestawimy je z procentem zdanych egzaminów. W Polsce to tylko 35 proc. Wyjątkowo mało, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w Niemczech prawie 70 proc. egzaminów kończy się wynikiem pozytywnym.
Instruktorzy w szkołach jazdy skarżą się, że uczą nie poprawnej jazdy, a zdawania egzaminu. Także przystępujący do egzaminów mają poczucie, że powodem niepowodzenia jest nie brak umiejętności, tylko wyjątkowa skrupulatność egzaminatora. O niezdaniu może zadecydować najmniejszy błąd.
Częstym zarzutem było oskarżanie WORD-ów i egzaminatorów o umyślne odsyłanie ludzi na poprawki. Zmiana sposobu finansowania Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego wykluczy te podejrzenia i, zdaniem ministerstwa, poprawi zdawalność egzaminów na prawo jazdy.
Źródło: "Auto Świat"