Byliśmy w samochodowym salonie przyszłości - kawa, wielkie ekrany, i tylko 3 auta

Filip Trusz
Salon samochodowy bez samochodów? Brzmi niedorzecznie, ale wszystko wskazuje na to, że właśnie w tym kierunku zmierza motoryzacja. W dobie cyfrowej salony będą wyglądały zupełnie inaczej.

Byliśmy wczoraj na otwarciu pierwszego w Europie nowoczesnego salonu marki Skoda. Store by Auto Wimar to odpowiedź na zmieniające się potrzeby oraz zachowania klientów. Czesi nie byli pierwsi z takim pomysłem - w koncernie VAG szlaki przeciera Audi ze swoim Audi City na warszawskim Placu Trzech Krzyży, a podobny punkt ma także Volvo na Marszałkowskiej, również w stolicy.

Skoda to jednak marka popularna i największy gracz na polskim rynku.

Salony samochodowe wracają do miast

Zauważając nowe modele sprzedażowe, uczymy się nowych procesów i wdrażamy je w życie. Wszystko po to, aby jak najlepiej zaspokajać rosnące wymagania naszych klientów. Store by Auto Wimar jest odpowiedzią na zwiększającą się prędkość życia oraz chęć zaoszczędzenia jak najwięcej czasu przez klientów, szczególnie tych w metropoliach i dużych miastach. - mówi Tomasz Porawski, dyrektor Skody w Polsce.

Audi i Volvo umiejscowiło swoje salony w samym centrum Warszawy, w Śródmieściu. Skoda zdecydowała się na Pragę Południe i ulicę Grochowską. Przedstawiciele marki podkreślają, że to miejsce które cechuje się wysoką atrakcyjnością i dobrym dostępem do transportu publicznego.

Store by Auto WimarStore by Auto Wimar fot. Filip Trusz

Zupełnie nowy pomysł na salon samochodowy

W salonie znajdą się najnowsze narzędzia digitalowe oraz nowoczesne rozwiązania, które umożliwią odwiedzającym, pomimo stosunkowo niedużej powierzchni, zapoznanie się z całą ofertą marki. Klienci będą mogli korzystać nie tylko z iPadów, ale także z interaktywnego stołu i ekranu dotykowego oraz ściany wideo składającej się z czterech 55-calowych telewizorów. Na wszystkich urządzeniach zainstalowano specjalną aplikację, która przez cały proces zakupowy towarzyszy zarówno kupującemu, jak i sprzedawcy.

Jednym z założeń jest tworzenie atmosfery, dzięki której odwiedzający będą mogli czuć się jak w domu. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, które zostały poparte badaniami konsumenckimi, w salonie wydzielono dwie specjalne strefy, zapewniające prywatność i intymność.

Do Store by Auto Wimar można po prostu wejść na kawę, ciastko czy rozmowę. Identycznie działają podobne punkty Audi i Volvo.

Store by Auto WimarStore by Auto Wimar fot. Skoda

Sam samochód nie jest już głównym punktem salonu

W samym salonie znajdują się tylko 3 samochody. To kwestia nie tylko małej powierzchni punktu, ale także przemyślana strategia - salon ma być przytulny i ciepły, a nie przytłaczać klienta ogromem całej gamy modelowej i przeróżnych wersji.

Oczywiście Store by Auto Wimar współpracuje ściśle ze znacznie większymi, klasycznymi salonami dealera, umiejscowionymi na obrzeżach miasta. Dlatego nie będzie problemu z ewentualną jazdą próbną czy obejrzeniem samochodu na żywo. Obsługa ma też mieć dostęp do ok. 20 pojazdów demonstracyjnych. Nie będą one jednak widoczne w samym salonie. Tu najważniejsza jest przyjemna atmosfera, wygodne fotele, kawa, salki konferencyjne i rozmowa z doradcą.

Store by Auto WimarStore by Auto Wimar fot. Skoda

W przyszłości takie salony będzie mieć coraz więcej marek

Audi i Volvo przecierały w Polsce szlaki, ale mogliśmy ich punkty traktować jako ciekawostkę. To w końcu marki luksusowe, które celują w bogatego klienta. Skoda to marka popularna, która sprzedaje najwięcej samochodów w naszym kraju. Auto Wimar twierdzi, że potencjał nowego salonu to nawet 1000 sprzedanych aut rocznie. W 2019 r. dealer celuje w ok. 500 sztuk.

Skoda, Volvo, Audi - lista staje się coraz dłuższa, a lada chwila będziemy dopisywać do niej kolejne marki. W dobie wirtualnej rzeczywistości, portali społecznościowych i smartfonów zmienił się także sposób kupowania samochodu. Dziewięciu na dziesięć klientów chcących dziś kupić nowe auto najpierw zasięga informacji o nim w Internecie - mówił Przemysław Schwarz, dyrektor marketingu Audi w Polsce podczas otwarcia Audi City.

Karolina Pilarczyk: "Na zawodach muszę z prędkością 160 km/h dojechać na milimetry do ściany, ocieram się o drzwi przeciwnika. To walka gladiatorów."

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.