Dodge przygotował samochód dla Świętego Mikołaja

W tym roku Święty Mikołaj zamieni zużyte sanie na 6,2-litrowego potwora sygnowanego literami SRT.

Nowy samochód dla Świętego Mikołaja zamieni dotychczasowe, zużyte sanie. Przerobiony Dodge Challenger SRT Hellcat Redeye ma pod maską silnik V8 o pojemności 6,2-litra. Potężny agregat rozwija 808 KM maksymalnej mocy oraz 957 Nm momentu obrotowego. Dzięki temu przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie poniżej 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna to 326 km/h.

Pojazd pojawił się w kampanii reklamowej z hasłem "Big Finish" W rolę starszego pana w czerwonym stroju wcielił się emerytowany wrestler - Bill Goldberg. Nad projektem czuwało stado elfów, których zadaniem było stworzenie wyjątkowych sań dla Świętego Mikołaja. W tym celu wycięto dach i drzwi Challengera, zamiast kół pojawiły się płozy a końcówki układu wydechowego pojawiły się z boku pojazdu. Logotyp Hellcata zastąpił wizerunek... renifera. Amerykański producent ma w planach sprzedaż specjalnych, limitowanych koszulek z takim logo podczas tegorocznych świąt. Oprócz tego w asortymencie pojawią się też inne gadżety.

 

Koncern FCA planuje w najbliższym czasie emisję kolejnych klipów reklamowych w świątecznym nastroju. Pojawią się w nich takie modele jak Chrysler Pacifica czy Ram 1500, a w tle usłyszymy muzykę od takich artystów jak Gwen Stefani czy OneRepublic. Wybrane utwory będą dostępne do ściągnięcia na stronie producenta.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.