Kilka dni temu prezydent Donald Trump opublikował na Twitterze wpis, w którym zapowiedział wprowadzenie 20-procentowego cła na wszystkie samochody montowane w Unii Europejskiej, jeśli taryfy celne nie zostaną szybko usunięte.
Szykuje się kolejny etap wojny celnej, którą prezydent USA wypowiedział globalnym partnerom gospodarczym. Na początku czerwca USA nałożyły cło na stal i aluminium z UE, Kanady i Meksyku. W odwecie Komisja Europejska zatwierdziła decyzję o nałożeniu karnego cła na amerykańskie towary.
Kilka dni temu Donald Trump zaapelował za pomocą Twittera do szybkiego zniesienia taryf i barier, gdyż w innym przypadku USA nałoży 20-procentowe cło na wszystkie sprowadzane samochody. „Montujcie je tutaj!” – wezwał firmy prezydent Stanów Zjednoczonych.
Na wypowiedź Donalda Trumpa zareagowała giełda – spadły notowania firm motoryzacyjnych. Ford Motor stracił 0,5 procent, a General Motors 0,3 procent. Donald Trump oskarżył niemieckie firmy motoryzacyjne eksportujące samochodu do USA o nieuczciwe praktyki handlowe i odbieranie miejsc pracy dla amerykańskich producentów.