Czy policjant po cywilu może zatrzymać kierowcę do kontroli? Tylko w określonych przypadkach

Kontrola policji należy stresujących sytuacji. Ale nie zawsze kierowcy muszą zatrzymywać się do kontroli. W określonych przypadkach, można zbagatelizować polecenia funkcjonariusza.

Policjanci mają jasno ustalone reguły, których muszą przestrzegać podczas każdej kontroli. Inne obowiązują jednak dla funkcjonariuszy umundurowanych, a inne dla tych w cywilnym stroju.

W przypadku patroli pieszych, policjant w pełnym służbowym rynsztunku może wezwać kierowcę do zatrzymania w każdej chwili. To samo dotyczy oznakowanych radiowozów. Sama procedura zatrzymywania pojazdu uzależniona jest od warunków atmosferycznych i widoczności panującej na drodze.

Zobacz wideo

Przy dobrej pogodzie, policjantowi wystarczy użycie popularnego „lizaka” lub nakazanie kierowcy zjazd z trasy ruchem ręki. Inaczej wygląda zatrzymanie po zmroku. Wówczas, mundurowy musi wykorzystać latarkę z czerwonym światłem lub tarczę z odblaskowymi elementami w czerwonej barwie.

Zatrzymanie z jadącego radiowozu wymusza na policjantach użycie kierunkowego, niebieskiego światła błyskowego, a także sygnału dźwiękowego. Zdarza się, że w zatłoczonym mieście funkcjonariusz zachęci kierowcę do zjazdu z drogi wystawiając przez szybę „lizak”.

Kontrola następuje zawsze w miejscu wskazanym przez funkcjonariusza. Nie możemy się jednak zatrzymywać w taki sposób, by zagrażało to bezpieczeństwu pozostałych uczestników ruchu, a także by utrudniało to ruch.

Jeśli nie ma możliwości zjazdu na parking lub wydzieloną z jezdni zatoczkę, dozwolony jest postój na obszarze niedozwolonym, zakazanym przez przepisy lub znaki drogowe. W takiej sytuacji radiowóz musi mieć włączone niebieskie, pulsacyjne światła błyskowe i stać w miejscu widocznym dla innych uczestników ruchu.

Przeczytaj także: ABC Kierowcy. Jak jeździć po autostradzie?

Czy nieumundurowany policjant może zatrzymać kierowcę do kontroli?

Zatrzymanie przez policjanta w cywilu wygląda nieco inaczej. Nieumundurowany pieszy patrol może zatrzymywać kierowców jedynie w terenie zabudowanym przy pomocy „lizaka” (w warunkach dobrej widoczności).

Po zmroku, we mgle lub przy intensywnych opadach atmosferycznych, do tego celu musi wykorzystać latarkę z czerwonym światłem lub tarczę z czerwonym odblaskiem.

Ponadto, funkcjonariusz w „cywilu” musi zacząć kontrolę od wylegitymowania się w taki sposób, by kierowca mógł dostrzec wszelkie dane na legitymacji i je zanotować. Następnie przedstawia swój stopień, jednostkę policyjną przypisaną do miejsca zdarzenia, a także imię, nazwisko oraz przyczynę zatrzymania.

Z kolei nieoznakowany radiowóz dokonuje zatrzymania poprzez wysyłanie kierunkowego, niebieskiego, pulsacyjnego światła, a także sygnału dźwiękowego.

Jeśli policja jedzie przed nami, może na tabliczce informacyjnej umieszczonej za tylną szybą wyświetlić komunikat „jedź za mną/follow me”. Pojazd w miejscu zatrzymania nie może zagrażać bezpieczeństwu, jak również utrudniać ruchu.

Dodatkowo, przy kontroli podczas której zatrzymamy się na obszarze na którym nie wolno się zatrzymywać, funkcjonariusz ma obowiązek pozostawienia w swoim samochodzie włączonych świateł błyskowych.

Przeczytaj także: Mandaty dla rowerzystów. Niektóre są bardzo słone!

Kiedy można nie zatrzymać się do kontroli?

Wiele osób wciąż pamięta o popularnej w latach 90. metodzie kradzieży samochodów przez „przebieranych” policjantów. Tym samym, zwłaszcza kierowcy podróżujący w drogich samochodach mogą być nieufni wobec nieumundurowanych patroli.

Jeśli nieumundurowany policjant stojący przy nieoznakowanym radiowozie próbuje zatrzymać nas poprzez wymachiwanie ręką, należy poddać w wątpliwość jego intencje.

W takiej sytuacji trzeba zadzwonić na numer 997 lub 112 i zweryfikować informacje o patrolu znajdującym się w danym miejscu. Jeśli oficer dyżurny stwierdzi, że w tym miejscu nie powinien znajdować się patrol, wyśle na miejsce funkcjonariuszy celem sprawdzenia i ewentualnego ujęcia „przebierańców”.

Niektórzy policjanci radzą, że jeśli nie mamy przekonania, co do autentyczności nieumundurowanego policjanta, można też się zatrzymać, zaryglować zamki w drzwiach i przez szybę poprosić funkcjonariusza o wylegitymowanie.

Równolegle można w takiej sytuacji skontaktować się telefonicznie z dyżurnym dostępnym pod numerem alarmowym, który powinien potwierdzić lub zaprzeczyć obecności patrolu w danym miejscu.

Podobna procedura obowiązuje w przypadku zatrzymania przez nieumundurowanych policjantów z radiowozu. Mogą to zrobić tylko w terenie zabudowanym przy użyciu „lizaka”, a w warunkach ograniczonej widoczności z wykorzystaniem latarki z czerwonym światłem lub błyskowych sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

W razie jakichkolwiek wątpliwości, należy skontaktować się telefonicznie z oficerem dyżurnym podając numery boczne radiowozu lub podjechać na najbliższy komisariat celem wyjaśnienia całego zajścia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA