-
No wreszcie przebija się do świadomości dziennikarzy wiedza, iż koncern VAG zbyt pochopnie zrezygnował z oferowania silników wolnossących o większych pojemnościach bez wtrysku bezpośredniego - teraz ta decyzja się mści, bo samochody starsze stanieją, więc i nowsze będą więcej tracić na wartości. A kiedyś miał koncern wzorowe, niezawodne silniki. Nagle przestał umieć takie produkować. Śkoda.
-
-
-
"smukła sylwetka" - czy ten artykuł pisał ślepiec? Sylwetka jest gruba, ale coś za coś. Dzięki temu niewielkim samochodzie można osiągnąć maksymalnie duże wnętrze. Tak jak w Multipli. Wnętrze jest akurat największą zaletą tego modelu - niedrogi, nieduży samochód, z całkiem niezłą kabiną.
-
Ja powiem tak, kupowałem to auto nastawiając się na tanią i bezproblemową jazdę. Wygląd miał drugorzędne znaczenie ponieważ miałem ograniczony budżet a mimo to udało się znaleźć przyzwoity egzemplarz. Trafiła mi się fabia 1,4TDI przy zakupie miała coś około 118 tys km. Aktualnie na "zegarze" jest prawie 300 tysi i oprócz kwestii strikte eksploatacyjnych nie musiałem dokładać ani złotówki... Ci co piszą o silnikach 1,4 TDI, że są słabe psują się itp.. to prawdopodobnie kupili auto poflotowe które od początku było piłowane i serwis znało z "widzenia". Fakt, że dynamika nie powala, hałasuje niemiłosiernie, ale czego się spodziewać po 70 KM? Ja dużych oczekiwań nie miałem i dlatego nie czuje się w żaden sposób oszukany czy zawiedziony. Auto typowo na miasto z możliwością wypadów na działkę itp.. Jeśli ktoś kupuje 1,4 TDI i potem pisze, że jeździ codziennie po 600 km autostradami to faktycznie auto nie jest do tego stworzone..
-
-
Hmmm, mam mieszane uczucia. Z zewnątrz wyglada przyzwoicie, ale w środku widać, ze to autko budżetowe, aż za bardzo. Plastiki wyglądają ciut tandetnie. Jeśli chodzi o ilość miejsca to jest dość przeciętnie, podobnie zreszta jak w Polo. W porównaniu z Yarisem II w Fabii jest dość ciasno.
Moim zdaniem nawet jej poprzedniczka Felicia miała więcej miejsca, zwłaszcza z tylu i wygodniejsze siedzenia. Tam jednak najczęściej królował pod maska stary skodowski silnik 1,3 dla którego 200 tys. km to był przebieg finalny, po którym stawał się kupa złomu. -
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
ursus104
Oceniono 38 razy 12
Fabia kombi tej generacji to bezsprzecznie najbrzydsze auto świata, trudno pojąc jak coś tak ohydnego wypuszczono na rynek a jeszcze trudniej, że ktoś to w ogóle kupował.